- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
11 grudnia 2010, 13:58
Sluchajcie dziewczyny, moze ktoras z was miala podobny problem i wie co z tym zrobic?
Od ponad roku strasznie poce sie w nocy ( i tylko w nocy). Tak ze pizama, przescieradlo i koldra sa mokre. W nocy kilka razy odwracam koldre na druga strone a czasem nawet zmieniam pizame. Jestem poprostu kompletnie mokra, klejaca i pot sie ze mnie strozkami leje.
Jest to okropne uczucie. nie moge spac albo budze sie co jakis czas i mecze, bo jest mi morko, bo goraco, bo cala sie kleje a jak podniose koldre to jest mi dla odmniany zimno bo zawiewa mnie. Mialam okresy wzglednego spokoju, tzn nie pocilam sie ale to wraca.
Bylam oczywiscie z tym u lekarza ale wyglada na to ze nic mi nei dolega. Badan krwi mam 4strony A4-sprawdzili wszystko lacznie wirsuami i nowotworami. Robiono mi nawet PET (pozytronowa tomografia emisyjna)-nie wykryto nic podejzanego. Nie wykryto tez reumatzmu ani gruzlicy.
Jedyne co mi do glowy przychodzi to stres. Ja tak mam ze czesto za dnia po mnie nic nei widac ale wychodzi to w nocy. Moze to stad? Mam troche stresow w pracy i musze prace tez napisac i sie obronic ale to dopeiro za jakies pol roku co najmniej a nie wyobrazam sobie tak "sypiac" przez tyle czasu.
Mial ktos z was tak? Macie jakis pomysl jak sobie z tym poradzic?
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
11 grudnia 2010, 14:53
wydaje mi sie ze skoro te badania masz w normie to to moze byc od stresu ewentualnie przyszly mi do glowy hormony nie wiem czy badalam tarczyce itd ale zapewne tak, wiec sprobowalabym czegos na uspokojenie moze persen...? z ziol to melisa, szalwia dobra jest na pocenie.Pozdrawiam
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
11 grudnia 2010, 15:06
ja mam tak! Co kilka dni muszę zmieniać pościel, praktycznie co 2. dzień piorę piżamki. Tylko ja tego nie czuję w nocy, po prostu budzę się taka mokra. I jest mi rano bardzo zimno, jeśli tylko odkryję kawałeczek skóry, bo wiadomo, jestem rozgrzana, mokra, a pot parując zabiera ciepło i ciężko mi wyleźć spod kołdry. Mam wszystkie badania w normie. Teraz się trochę uspokoiło, ale zobaczymy, jak to będzie dalej.
- Dołączył: 2006-05-18
- Miasto: Efate
- Liczba postów: 3389
11 grudnia 2010, 15:42
Mnie przyszła do głowy gruźlica, ale jak masz badania OK, to chyba tylko hormony zostają.
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
11 stycznia 2011, 11:47
patasola a jak dlugo juz to masz.
Ja juz nei moge:( TO jest okropne. Zmieniam pidzame w nocy a dzisiaj to juz w ogole bez spalam bo po co jak jest cala mokra. Budze sie w srodku nocy apot ze mnie splywa , jesstem mokra jakbym wlasnei z basenu wyszla. Teraz do mnei tez dotarlo ze musze w taki razie duzo pic bo trace tyle wody ze niedlugo uschne. Nie mam pojecia co moge na to poradzic. Probowalam
pic melise na sen albo alkohol albo i jedno i drugie. Nie mam nawet
problemow z zasypianiem ale budze sie bo jest mi okropnie nieprzyjemnie.
Nie jest mi jakos nawet specjalnei goraco tylko sie kleje i jestem
kompletnie mokra:(.