- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 grudnia 2010, 15:32
9 grudnia 2010, 15:45
9 grudnia 2010, 15:53
9 grudnia 2010, 15:54
9 grudnia 2010, 15:54
http://www.google.pl/search?hl=pl&source=hp&q=jak+nie+przyty%C4%87+w+wigili%C4%99&aq=f&aqi=&aql=&oq=&gs_rfai=
Po za tym możesz spróbować odchudzć tradycyjen potrawy - karp gotowany w warzywach zamiast panierowanego śmiecia, śledzie w occie, a nie oleju. Zrestzą znalazłem w necie coś takiego:
,,To jest jedna z najważniejszych zasad. Świąteczne obżarstwo może trwać tylko 48 godzin. Wylicz to dokładnie. W tym czasie przyspiesza metabolizm i mięśnie napełniają się glikogenem. Jeszcze nie dochodzi do gromadzenia tkanki tłuszczowej. Ten proces zaczyna się dopiero w trzecim dniu. Tego dani musisz już bezwarunkowo wrócić do diety."
Źródło:
http://dietasouthbeach.net.pl/2010/10/11/swiateczne-obzarstwo-a-odchudzanie/
Zresztą przez 1-2 dni niemozliwe jest zalanie się smalcem.
9 grudnia 2010, 15:59
> żeby przytyć 1kg musiśz zjesc co najmniej
> 7200kcal, jedzac wszystko w świeta ale z umiarem
> nie przytyjesz
Ja jem mniej jak 7200 kcal i tyje kilogram Wystarczy że z 2 dni pojem po 2000kcal już mam więcej na liczniku!
9 grudnia 2010, 16:02
9 grudnia 2010, 16:11
9 grudnia 2010, 16:55