Temat: Przewlekłe zapalenie migdałków a ból stawów;/

Hejka, zakładałam kiedyś tu różne tematy o moich dolegliwościach apropo bólu kolan, kręgosłupa. Wczoraj byłam u lekarza i stwierdził u mnie przewlekłe zapalenie migdałków a poza tym dał na badanie krwi. Teraz ciągle o tym myśle.... Naczytałam się w necie przeróżnych rzeczy, strasznych;/  że są groźne powikłania od tego, właśnie między innymi te bóle stawów. Jeśli chodzi o migdały to czasem zaboli mnie gardło ale przejdzie samo i nawet na to uwagi nie zwracałam, jeśli chodzi o wygląd migdałów to są tam jakieś delikatne naloty, ale ja się nie znam, a żaden lekarz wcześniej mi na to uwagi nie zwrócił. 

czy ktoś z tu obecnych miał może lub słyszał o takim przypadku? da się to jeszcze jakoś wyleczyć?;(

zgadza się ze każdy ma gronkowca, ale jeśli nie będziemy usuwać migdalkow które są zainfekowane to one będą siać na cały organizm,serce,stawy itp. Potem już ciężko się go pozbyć a uodparnia się gnojek na wszystkie antybiotyki...a atakuje w okresach obniżonej odporności... Mi usadowil się pod paznokciami i często zbiera mi się tam ropa. Tzw zanokcica. I antybiotyki już nie skutkują a stan zapalny za stanem zapalnym...ból okropny. 

A...może warto zrobić wymaz z tych migdalkow przed ich usunięciem. I nikt nie powiedział że to musi być zrobione natychmiast. Wiadomo że trzeba przemyśleć taką decyzję...no i wyleczyć infekcje. ...aczkolwiek ja miałam zainfekowane migdały a żadnych objawów...


mnie gardlo ani nic tez nie boli... ale jesli okAze sie ze to z tego powodu mam takie bole stawow i jesli lekarz zaleci wyciecie to pozbede sie ich;/ tylko mam nadzieje ze taki zabieg nie boli

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.