Temat: Hormony

Witam, czy są tutaj osoby, które przez odchudzanie straciły okres?

Jak wyglądała wasza wizyta u ginekologa(badanie, rozmowa)? brałyście hormony? przytyłyście?

Pasek wagi
ja byłam już u 3.
Pierwsza kazła mi przytyc do 40 kg(ważyłam 36, przy 154) i przepisała mi hormony. A ja głupia schudłam do 34... wiec to nic nie dało. Potem jak juz przytyłam, to ona sie wyprowadziła. Poszłam do innej, to kazała"czekać, czekac a jak nie to przytyc jeszcze więcej". Poszłam do jeszcze jednaj- kazała mi zrobic badania hormonów( wyniki mam jak kobieta po menopauzie :( ) i nst wizyte mam w piątek. Wtedy powie co dalej...
Ja mam lepiej: mam karuzele. Raz mam okres raz nie mam, teraz skrobe kasę na zioła.
Aczkolwiek byłam u ginekologa proponował  mi hormony ale nie jestem tym zainteresowana. Jak ktoś fajnie to stwierdził " hormony to jak wsadzenie kija między szprychy". Po tym jak jedna z dziewczyn opowiedziała mi co miała dzieki hormonom, wole już zapłacić drożej za naturalny preparat.

Co do samej wizyty to raczej była rozmowa. Nie miałam ochoty rozpłaszczać się pzred facetem. Powiedziałam wprost faceta nie posiadam, anty nie biorę bo nie mam po. Facet dosc szybko sie domyslił o co kaman z wywiadu.
byłam u dwóch, teraz idę do trzeciej
brałam luteinę tydzień nic nie dała - i nie przytyłam po niej
robiłam badania hormonów i usg narządów rodnych - niektóre hormony mam za niskie ale nic nie łączy się w sensowną całość
podejrzenia niedoczynności przysadki mózgowej, ale nie wiadomo o co chodzi więc na początku grudnia zgłaszam się do szpitala.

mnie obie babki badały. ponieważ jestem dziewicą, to przez odbyt.
polecam prywatnych ginekologów- są dużo delikatniejsi i dużo bardziej obchodzi ich pacjent.
ja miałam tylko lekarki - na pewno nie poszłabym do faceta
Ja brałam luteinę i nic nie przytyłam, okres się pojawił po 3 dniach po odstawieniu tabletek, teraz mam czekać na następny, jeśli się nie pojawi, to mam zrobić badania hormonów. W sumie regułka jest wszędzie ta sama;]
ja dostałam femoston na 6 miesiecy.... jak przez kolejnych 3 nie bede miala okresu to mam sie znowu zgłośić:(
zgadzam sie z tym ze facet gin jest lepszy ... bylam u dwoch i niestety dwoch odeszlo :( jeden mial chyba zawal a drugiemu sie umowa skonczyla chyba .. takie plotki chodza ... ale przy badaniu nic nie czulam a po badaniu przez kobiete widzialam pol dnia gwiazdki w oczach z bolu !! niestety nie mam pieniedzy zeby isc prywatnie ... :( i nie wiem juz jaki facet z mojej okolicy bylby dobry i delikatny ... ide terraz do babeczki jakiejs pierwszy raz ciekawe jaka bedzie ... z opinii na internecie nawet ladnie sie wypowiadaja o niej .. a co do okresu najepiej przestac sie odchudzac i jesc wiecej miesa :)
Pasek wagi
Brałam luteinę w maju, przez 6 dni bo już 7 dostałam okres.
Schudłam w tamtym czasie ale nie wiążę tego z hormonami.
Obecnie biorę 5 dzień luteinę (2x na dobę).

Byłam u kobiety ginekologa, nie badała mnie, tylko zrobiłą usg, wyszło, że mam za mało tkanki tłuszczowej
(a to jest najczęstszym powodem zaniku okresu). Powiedziała, żebym się zgłosiła za 2 miesiące i wtedy zrobi
badanie przez odbyt, oczywiście NIE poszłam! haha..

Kazała również przytyc.
tak. byłam u ginekologa w tej sprawie, jednocześnie bałam się że usłyszę to czego nie chcę - PRZYTYJ.
Okazało się, iż zapisał mi luteinę przez ok. 2 tygodnie mówił że mam brać bo uznał że nie po to się odchudzałam żebym teraz musiała tyć i marnować swój wspaniały efekt. Byłam mile zaskoczona, już się nie boję ginekologów. A przynajmniej nie tego. ;-)

btw. nie dostałam okresu. Nie wiem co dalej.

> tak. byłam u ginekologa w tej sprawie,
> jednocześnie bałam się że usłyszę to czego nie
> chcę - PRZYTYJ. Okazało się, iż zapisał mi luteinę
> przez ok. 2 tygodnie mówił że mam brać bo uznał że
> nie po to się odchudzałam żebym teraz musiała tyć
> i marnować swój wspaniały efekt. Byłam mile
> zaskoczona, już się nie boję ginekologów. A
> przynajmniej nie tego. ;-)btw. nie dostałam
> okresu. Nie wiem co dalej.

 

Kochana, a ile ważysz i jaki masz wzrost?

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.