19 listopada 2013, 20:00
Czy mężczyzna który trenuje boks będzie agresywny wobec swojej partnerki? Kiedyś usłyszałam gdzieś takie stwierdzenie i się zastanawiam czy to prawda.
19 listopada 2013, 20:53
beatrx napisał(a):
KikiVanB napisał(a):
beatrx napisał(a):
agresywny nie koniecznie musi być, ale licz się z tym, że człowiek narażony tak często na mikrourazy mózgu nie będzie tak sprawny umysłowo jak osoba, która "nie dostaje w łeb", więc z czasem moze mu coś zacząć odwalać.
A to przepraszam wnioski na podstawie jakichś konkretnych badań czy z du*y wyciągnięte ?
badania to jedno, znajomości wśród kolesi trenujących boks to drugie.
To przykro mi, że masz takich znajomych. Znam multum osób które jak to określiłaś "dostają w łeb" od czasu do czasu i to nie tylko rękawicami, ale też nogami w ochraniaczach i żadna z nich nie jest ani nienormalna ani przygłupia. Za to na treningi dla początkujących często przychodzą idioci żeby się "ponapier**lać" , ale ich głupota nie jest skutkiem uderzeń w głowę.
Edytowany przez KikiVanB 19 listopada 2013, 21:01
- Dołączył: 2013-11-16
- Miasto:
- Liczba postów: 388
19 listopada 2013, 20:54
Moj maz trenowal pare lat box. W stosunku do mnie nigdy nie byl agresywny, ale nie raz jakis koles od niego oberwal, jak sobie wg mojego meza zasluzyl. Zanim sie poznalismy bylo gorzej, ja nie akceptuje takich akcji i powiedzialam mu o tym na wstepie i zaznaczylam, ze jesli sie dowiem, ze kogokolwiek uderzy ja odejde. Nie chodzilo mi rzecz jasna o treningi czy o ring,.
19 listopada 2013, 21:08
Myślę, że właśnie na odwrót. Faceci, którzy biją kobiety nie mają honoru, a w sztukach walki przykłada się wagę do honoru. Może w boksie najmniej, ale zawsze.
- Dołączył: 2005-07-21
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1545
19 listopada 2013, 22:27
agresja wobec kobiety nie ma nic wspólnego z boksem :)
- Dołączył: 2012-01-07
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 468
19 listopada 2013, 22:30
Mój facet trenuje boks,ale on by muchy nie skrzywdził. Wydaję mi się,że podchodzimy do tego stereotypowo. Mężczyzna trenujący boks jest postrzegany jako łysego dresa, napier** się ile wlezie i klnącego jak szewc.. Moim zdaniem nie musisz się o nic martwić,jeśli Twój chłopak nie wykazuje żadnych niepokojących objawów agresji. To zależy od człowieka..
19 listopada 2013, 23:06
to tak jakby zapytać, czy ktoś kto sprzedaje alkohol jest alkoholikiem.
według mnie nie jest to zależne od tego, co facet trenuje, lecz co ma w głowie.
poza tym skłoniłabym się (jeśli już) do teorii, że może być ogólnie mniej agresywny, bo wyładowuje emocje już na ringu.
oczywiście ma znaczenie temperament, wartości moralne itp. itd.
prawdziwy facet kobiety nigdy nie skrzywdzi.
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Wajsówka
- Liczba postów: 6849
19 listopada 2013, 23:07
Co za głupoty... uważam że każda sztuka walki uczy pokory.
Fakt urazy głowy, mogą powodować różne problemy z mózgiem, mową itd ale to wydaję mi się że w przypadku boksu zawodowego, gdzie przez kilka - kilkanaście lat ktoś trenuje.
Poza tym pięściarz, bo bokser to pies ;)
19 listopada 2013, 23:41
Mój chłopak trenuje sztuki walki, boks i jest dla mnie mega delikatny :) Oczywiście czasem się bawi i zapląta mnie w tych swoich trikach, ale to raczej zabawne niż boli :P Wydaje mi się, że osoby które trenują sztuki walki są bardziej odporne na przemoc w domu. Takie owieczki :)