Temat: wypadanie włosów

od kilku lat wypadają mi włosy (prostownica, suszarka swoje robi) odstawiłam  te dwie rzeczy od 4 miesięcy ale przeszłam na dietę różnie czasem 1300 kcal czasem mniej no i włosy zaczęły wypadać znacznie bardziej czy to wina odchudzania, coś się złego dzieje w organizmie? czy po prostu brak jakiś witamin? dodam, że włosy mam cienkie jest ich strasznie mało
Pasek wagi
może Ci wyjść np anemia i prawdopodobnie tak się stanie, skoro unikasz mięsa i warzyw. I to moze być głowny powód wypadania włosów. Zacznij zdrowo jesć. Diety głodówki to na prawde nie jest dobry sposób na zrzucanie zbędnych kilogramów
Pasek wagi
ale nie jestem jakaś bardzo oslabiona czy cos watpie ze anemia.wiem
Pasek wagi
no zobaczysz, co powie lekarz skoro robilaś badania. Ja z tego miejsca mogę Ci powiedzieć tylko tyle, co już powiedziałam i na bank Twoja dieta mi się nie podoba
Pasek wagi
rozumiem, jutro robię badania. A najlepsze, że na niej nie chudnę... mimo wszystko dziękuję. 
Pasek wagi
Kochanie nie chudniesz, bo organizm dostaje za mało i się zbuntował i zamiast spalać, magazynuje. To jest normalna reakcja organizmu na zbyt mała ilość kalorii. Porób badania, a jak wszystko będzie ok, to wracaj do normalnego zdrowego odzywiania, a włacz za to troszkę ruchu. Metabolizm poruszysz, a na zdrowie Ci to wyjdzie :)
Pasek wagi
Czyli Twoim zdaniem mam dołożyć np. do 1500 kcal i tyle jeść dodać ruch (ćwiczę callanetics) i myślisz, że nie przytyję?
Pasek wagi
mysle, że nie. Ja jem coś między 1600 a 1900, do tego ćwiczę i schudłam, a teraz trzymam wagę, mimo, ze czasem pozwolę sobie na coś niekoniecznie dietetycznego. Tylko te 1500 kalorii musisz rozgospodarować na zdrowe jedzenie. I koniecznie spróbuj się przekonać do warzyw i  miesa chociaż drobiowego
Pasek wagi
jutro zobaczę co z wynikami i podejme drecyzje . dziękuję
Pasek wagi
nie ma za co, jak coś to pisz na priv, postaram sie cokolwiek doradzic :)
Pasek wagi
Baaardzo prawdopodobna anemia, bo piszesz, że nie jesz mięsa i warzyw, a wtedy włosy lecą garściami.
Ja mam lekki niedobór żelaza i też mi lecą, a co dopiero przy bardziej zaawansowanej anemii żelazowej właśnie. Po pierwsze przebadaj się, ale to już wiesz jak widzę. Po drugie zacznij od razu pracować nad poprawą stanu zdrowia i włosów - ja na przykład właśnie piję herbatę z pokrzywy. Znajdziesz to w każdej aptece czy sklepie zielarskim, ja piję napar 0,5 litra z 2 torebek dziennie. W pokrzywie jest masa żelaza i działa ona też zbawiennie na włosy właśnie. Oprócz tego postaraj się jeść jednak tego mięsa trochę, bo niczym innym żelaza nie da się tak nadrobić niestety... Ogólnie poszperaj w sieci i znajdziesz dużo spisów produktów z dużą zawartością żelaza i jak najwięcej ich włącz do diety.
Kolejna sprawa - suplementacja. Jeśli wyjdzie Ci anemia w badaniach to zapewne dostaniesz od lekarza jakieś leki. Jeśli tylko lekki niedobór to polecam Ci żelazo w chelatach, Chela-Ferr Forte firmy Olimp Labs. To ma bardzo dobrą przyswajalność dzięki temu, że to chelaty żelaza właśnie.
Na same włosy zbawienna jest podobno odżywka Jantar. Ciężko to znaleźć w drogeriach, więc najlepiej chyba kupować np. przez Allegro. Poprawia ona stan włosów, powoduje, że rosną nowe i znacznie ogranicza wypadanie.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.