Temat: Opryszczka!


Parę razy w życiu już mi się pojawiła. (Przed)ostatnio parę miesięcy temu. 
Poszłam do kosmetyczki na usuwanie wąsika (I raz w życiu). Ona zapytała:
---czy miałam ostatnio opryszczkę, 
---czy to pierwszy raz usuwam wąsika.
Pytała o opryszczkę, ponieważ po usuwaniu woskiem wąsika, zwłaszcza po pierwszym razie (szok dla skóry), mogą pojawić się pryszczyki, krostki czy nawet właśnie opryszczka. 
Po zabiegu zerwania plastrów z woskiem przez jakieś 10-15 minut (nie pamiętam dokładnie) jeździła po mojej skórze między nosem a ustami czymś "elektryzującym", z taką "bańką z prądem".  To miało mnie uchronić prze wysypem niechcianych brzydalków na tym obszarze depilowanym. 

Kosmetyczka była 10.sierpnia więc minęło jakieś 7 dni, w między czasie byłam w górach i byłam niekiedy narażona na działanie słońca. Koło 18. sierpnia zrobiło mi się aż 4-5 kropek zgromadzonych w jednym fragmencie górnej części górnej wargi.

Na noc, przed ich powstaniem (swędziało) nałożyłam tradycyjnie jeden z moich balsamów do ust: aloesowy FLP.
Potem: nakładałam cały czas MAŚĆ HIMALAJSKĄ ANTYSEPTYCZNĄ, tę: http://www.indyjskie-recepty.com/kosmetyki-indyjskie/150-himalaya-krem-antyseptyczny-antiseptic-cream-20g.html .


Moje pytanie są następujące: 
1. czy dobrze się "leczyłam"?
2. co zrobić z balsamem do ust którego użyłam gdy opryszczka już się "przebijała" (poprzez swędzenie)? Pewnie są na niej te jej obleśne bakterie, więc powinnam wywalić cały sztyft czy wystarczy odciąć górną warstwę?
3. czy mycie naczyń, których dotykały moje zainfekowane usta, płynem wystarczy? 
4. mam dość tego, nie chcę w najmniej oczekiwanych momentach życia wyglądać jak potwór!

Dziękuję za odpowiedzi i przepraszam jeśli jest zbyt szczegółowo. 


Ja zauważyłam, że wosk zapycha i niestety, ale po każdej depilacji wąsika zawsze pojawiają mi się jakieś wypryski. Jednak lepsze kilka wyprysków niż wąsik ;)
Skórę po depilacji trzeba dobrze nawilżać i oczyszczać, a gdy pojawiają się pierwsze oznaki opryszczki to trzeba sięgnąć po jakieś maści lub korektory na wypryski, wtedy szybko znikną.
Pasek wagi
Przyłożyłam cytrynę a teraz piję już drugą szklankę wody z sokiem też z cytryny. Potem może zakleję plastrem z czosnkiem, cebulą lub cytryną właśnie. 

Mam nadzieję, że po następnym usuwaniu wąsika już się to nie zdarzy... No i trzeba reagować natychmiast- już gdy swędzi.
Up - ktoś ma jakieś sposoby jeszcze poza pastą do zębów, czosnkiem i cytryną?

Już chyba 3. dzień mija a to **** wciąż jest na moich ustach...

aanethaa napisał(a):

Ja zauważyłam, że wosk zapycha i niestety, ale po każdej depilacji wąsika zawsze pojawiają mi się jakieś wypryski. Jednak lepsze kilka wyprysków niż wąsik ;)Skórę po depilacji trzeba dobrze nawilżać i oczyszczać, a gdy pojawiają się pierwsze oznaki opryszczki to trzeba sięgnąć po jakieś maści lub korektory na wypryski, wtedy szybko znikną.

Te wypryski, to nie oznaka zapychania wosku. To zapalenie mieszków włosowych, które jest częstym powikłaniem po zabiegu depilacji woskiem. Jeśli chodzi o opryszczkę, to w momencie jej wystąpienia należy stosować maści z acyklowirem. Jeśli opryszczka pojawia się częściej niż raz w roku, należy zgłosić się do lekarza.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.