- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Napoli
- Liczba postów: 1073
9 października 2010, 14:33
"Przygodę" z odchudzaniem zaczęłam gdzieś koło czerwca tego roku. Od tamtej pory schudłam ponad 20 kg. Niestety w ostatnim etapie odchudzania strasznie się pogubiłam i doszło do tego, że nie potrafiłam przestać (dodam, że miałam, a może i nadal mam problemy z kompulsywnym jedzeniem). Teraz przy wzroście 163 cm ważę niecałe 45 kg.
Rodzice są strasznie zaniepokojeni. Mówią, że to już anoreksja, obwiniają się etc. W każdym razie "wzięli się za mnie".
Miałam zrobione badanie krwi, które wykazało niedobór hormonów tarczycy, nadmiar cholesterolu i chyba jeszcze ciut za mało białych krwinek.
Wyczytałam, że mogą to być objawy niedoczynności tarczycy. Do tego dochodzi uczucie zimna (z którym na szczęście ostatnio lepiej sobie radzę) i zanik miesiączki.
Może jest mi ktoś w stanie powiedzieć co o tym myśleć ? Co mogło wywołać te objawy .. ? Wydaje mi się, że z metabolizmem nie mam problemu, bo przecież nie tyję, ale z drugiej strony tak mało jadłam do tej pory .. Potrzebuję czyjejś rady / pomocy ..
Czy spadek poziomu tych hormonów może być spowodowany za małą ilością zjadanych kcal ? Bo wydaje mi się, że akurat to zależy od jodu, prawda ? Ale specem nie jestem dlatego zadaję takie głupie pytania ..
Czy to się da jakoś odkręcić ? Wyrównać ? Czy zrobiłam sobie wielką krzywdę ..
Oczywiście myślę o kontroli lekarskiej, chcę też pogadać z mamą, bo ona chyba nie do końca zdaje sobie sprawę z tego co mogą oznaczać (ewentualnie) takie wyniki badań, ale najpierw chciałabym usłyszeć jakąś opinię na forum. ..
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4138
9 października 2010, 14:41
nie sądzę, abyś miała niedobór tych horomonów przez dietę. oczywiście, że da się to wyrównać. ja mam niedoczynność i to dość poważną. będziesz musiała pójść z wynikami badań do endokrynologa i on powie co dalej. ja musiałam zrobić USG tarczycy i teraz stale przyjmuję leki i wyniki mam świetne ;) niestety do końca życia będę je zażywać.. ogólnie powinnaś skończyć z dietą, bo myślę, że zanik miesiączki to wystarczający powód.
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Napoli
- Liczba postów: 1073
9 października 2010, 14:47
tak.. z dietą chcę skończyć, tylko przy wcześniejszych problemach z komuplsami to jest naprawdę trudne (generalnie już się nie odchudzam ale ze względu na strach przed jojo boję się jeść normalnie)
ale obiecałam rodzicom i sobie .. (rodzice pilnują mnie jak mogą i chcą żebym trochę przytyła)
poza tym trochę mnie przeraziły te wyniki
czy przyjmowanie leków wiąże się z tyciem ?
i czy jest jeszcze szansa że nie spowolniłam swojego metabolizmu (jestem chuda, a cholesterol mam ponad normę)
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Wajdówka
- Liczba postów: 1775
9 października 2010, 14:53
ja też mam niedobór hormonów tarczyce i ja przez to mam zwolniony metabolizm i trudniej mi sie chudnie, więc nie sądze, ze to przez diete, aleki biore od jakiś 2 miesięcy i nie ma u mniezadnej zminy po za temp. ciałą, bo zawsze miłam za niską.
9 października 2010, 15:14
Takie wyniki-wysoki cholesterol, niedobor Ft3 i Ft4 swiadcza o niedoczynnosci tarczycy, ale rownie dobrze moglas sobie je obnizyc przez dietę głodówkową... Bardzo czesto to sie zdarza.
- Dołączył: 2010-08-21
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1211
9 października 2010, 15:24
tez mam niedobór tarczycy. Kiedyś faszerowali mnei samym jodem, ale na niewiele to się zdało. Generalnie przez to schudniesz wolniej bo tarczyca po prostu nienadąza, ale schudniesz.
Co do zaniku miesiączki to raczej nie z powodu tarczycy.
Z metabolizmem masz na bank problemy a wiesz czemu ? Bo ograniczałaś sobie jedzonko więc go rozleniwiłaś. Tarczyca + wolny metabolizm = wolne chudnięcie.
Moja rada: daj sobie spokój z dietami typu MŻ. Zacznij jeść wiecej tego zdrowszego, a unikaj tego co złe. Jak odzywisz organizm jak tzreba to i okres Ci wróci. Z tarczycą mozesz odwiedzić lekarza by mieć ją pod kontrolą, ale branie leków i potem powrót do starych nawyków życieniowych to błędne koło.
- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1857
9 października 2010, 15:30
no u mnie wykryto niedoczynoosc jak mialam 15 lat czyli juz 7 lat łykam tabletki .. można powiedzieć że teraz mam w miarę unormowaną tarczyce ale kontrole mam w czerwcu 2011 wiec troche poczekam na kolejne oględziny moich wyników. Biore dwie dwaki 75 i 100 na zmiane. Miesiaczke mam normalnie ale moze przez to ze biore tabletki anty a od diety takiej jak mialas to bardzo prawdopodobne ze masz zaniki i nieregularna. Schudnac 20 kg podejrzewam ze kazdy by chcial ale jak widac cos kosztem czegos .. tym bardziej w tak mlodym wieku gdzie wszytko sie zmienia.
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4138
9 października 2010, 15:35
ja biorę cały czas 75, a zimą może będę brała 100. od tych tabletek nie przytyjesz ; ))
- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3504
9 października 2010, 15:37
45 kg przy 163 cm to chyba kościotrup musisz być? Wyższe TSH powoduje podniesienie się poziomu prolaktyny, co niestety może skutkować rozregulowaniem się okresu, czy jego zanik na kilka miesięcy. Polecam endokrynologa. Ja się swojej lekarki pytałam, czy to może być przez to, że się jesienią zeszłego roku odchudzałam, i nie jadłam soli, a ona mi powiedziała, że nie.
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Napoli
- Liczba postów: 1073
10 października 2010, 00:14
dzięki za odzew :)
zobaczymy co doda lekarz.