© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 lipca 2013, 02:31
Hej dziewczyny...
Jestem na prawdę załamana, nie wiem skąd, ale pojawiają mi się na nogach krosty.(na udach). Myslalam ze moze spowodowane jest to tym, że "parzę" nogi w spodniach, więc wyskoczyłam dzis w spodenkach. Ładny, upalny, słoneczny dzień więc czemu nie. Na początku wszystko ok, parę krostek, więc się nie przejmowałam. Później zrobiło się ich więcej, i tak jakby się zaogniały... Czym jest to spowodane i jak to zaradzić? Nie dośc, że mam grube i krótkie nogi.. to jeszcze taki problem.Wszstko by było ok, mam grube nogi no to trudno, gotować się nie będę,spodenki założę, ale te krosty... Wygląda to tak okropnie,aż mi wstyd. Obserwuję nogi dziewczyn i one nie mają tego problemu. Proszę, powiedzcie mi co robicie, że macie takie ładne, gładkie nogi? (żeby nie wyszlo, dbam o siebie, czasem przesadnie, ale tego cholerstwa wytępić nie potrafię) Macie jakieś sposoby? (do dermatologa ide za 2 tyg.,ale watpie ze on mi cos poradzi..) W tej chwili te krosty wyglądają tak okropnie...
5 lipca 2013, 12:20
goliłaś w tym miejscu nogi? Ja mam tak na udach, że jak ogolę i założę sukienkę i niech tylko mi się nogi spocą to od razu mam krostki.
po goleniu mam to samo, tylko w mniejszym stopniu. no nic, moze spróbuję z tym sudocremem. Szkoda ze wizyta u dermatologa dopiero za 2 tygodnie, a gorąco jest... trochę głupio parzyć mi sie w spodniach, no ale trzeba.
5 lipca 2013, 23:33
