- Dołączył: 2012-03-03
- Miasto: Tokelau
- Liczba postów: 2687
21 maja 2013, 01:29
ojj wiem co to za ból, walczylam z nim prawie 3 miesiace. Rowniez nadepnelam na kamyk podczas wakacji.
Nie byłam z tym u lekarza. Smarowałam maścią na odciski która kupisz w aptece za około 4zł i moczyłam nogi w ciepłej wodzie codziennie. Ta masc wysusza skórę i będzie Ci to odpadalo co jakis czas (mi chyba 3 razy odpadalo) i za kazdym razem dziurka bedzie mniejsza. Po kazdym smarowaniu mascia przyklejaj plaster (2 razy dziennie). W koncu Ci sie to wyrowna, ale nie pozbedziesz sie tego w tydzien...
- Dołączył: 2009-11-11
- Miasto: Bolesławiec
- Liczba postów: 3844
21 maja 2013, 01:35
A pamiętasz może nazwę tej maści?
- Dołączył: 2012-03-03
- Miasto: Tokelau
- Liczba postów: 2687
21 maja 2013, 01:54
![]()
to jest ta masc. Powodzenia :)
21 maja 2013, 07:58
kup ABE- płyn do usuwania odcisków. Bardzo dobry
- Dołączył: 2009-11-11
- Miasto: Bolesławiec
- Liczba postów: 3844
23 maja 2013, 15:48
Niestety tej maści w moim mieście nie znalazłam, widziałam płyn ABE, ale na razie skusiłam się na inną wersję maści.. Dziś drugi raz posmarowałam, na razie 0 efektów.. Jak zużyję tubkę i nic to nie da, zakupię ABE.
bunny: czy ten płyn używałaś do takich odcisków jak na zdjęciu wyżej?
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
23 maja 2013, 22:30
To na odcisk nie wyglada, a bardziej na brodawke.
25 maja 2013, 11:24
mi czasem robią się pęcherze na podeszwie stóp, ale wielkie, nie takie małe jak twój. najczęściej na pięcie, więc boli przy każdym kroku. dopóki nie zabieram się sama za pozbycie tego, to nigdy samo z siebie to nie goi się. pumeks codziennie i kremować stopy.
- Dołączył: 2009-11-11
- Miasto: Bolesławiec
- Liczba postów: 3844
5 czerwca 2013, 21:57
Dziś po raz pierwszy oderwałam odcisk. Wreszcie maść zaczęła działać. Niestety razem z odciskiem odszedł kawałek skóry dookoła, ale za tydzień myślę się zagoi :D Ogólnie nieprzyjemny widok i sama myśl "odrywania" zdrowej skóry dość demotywująca, ale jeszcze trochę i może się pozbędę na zawsze :) Już widać korzeń odcisku.
w/w zdjęcie nie jest moje :)
- Dołączył: 2012-04-11
- Miasto:
- Liczba postów: 254
6 czerwca 2013, 09:55
Oj też się męczyłam z odciskami przez całkiem długi czas, stosowałam multum maści, płynów i plastrów. Na szczęście pozbyłam się tego cholerstwa, ale zabawy przy tym było, oby nigdy więcej. Szczerze współczuję i życzę powodzenia w walce! :)