Temat: Kolczyk w pępku

Mam coraz ładniejszy brzuch, jak dojdę do takiego, o jakim marzę chciała bym przekłuć pępek.
Co sądzicie o tym pomyśle? Hot or not?
Jak powiedziałam mojej mamie o tym pomyśle, to usłyszałam "w tyłku sobie zrób najlepiej..."
Czy któraś z Was ma kolczyk? Czy bolało podczas przekłuwania? Boję się, że zemdleję, czy coś. Ile Was takie coś kosztowało? Jak długo się goiło? Czy stwarza to jakieś problemy? Co z tym zrobić podczas ciąży?
ja postanowiłam ze gdy osiągne swoj cel to tez sobie przekuje i to dziala motywujaco
Ja mam już kilka ładnych lat, wyciągam tylko do treningów :) Hot - jeśli brzuszek prezentuje się naprawdę ślicznie :) a ładny kolczyczek dodatkowo go zdobi :)
podczas ciazy to trzeba wyciagnac chyba.
Mnie sie podoba, ale taki zeby nie byl zwisajacy :) Jak uda mi sie zrobic cos ze soba to sama sobie zrobie :)
tak, dokładnie :) bo w ciąży skóra się rozciąga :) i te Panie, które "zapominają" o wyciągnięciu go, mają później wieeeeelką bliznę :)
No ciąży nie planuję :P
Kolczyk w pępku jest już dawno niemodny i kiczowaty i nadaje się tylko dla lasek z dyskoteki. Ja sama miałam chyba w LO, przekłuwałam sama :)
zdecydowanie not, wg mnie to kicz
Ja sobie miałam zrobić po 18 urodzinach, bo moi rodzice się nie chcieli zgodzić, ale gdy już nadszedł ten czas(wrzesień 2012), że bym mogła, stwierdziłam, że wcale mi się to już nie podoba i byłam wdzięczna rodzicom, że się nie chcieli wcześniej zgodzić :) 
Pasek wagi
Gratuluję, że udało ci się zbliżyć do ideału, ale jeżeli chodzi o kolczyk w pęku to popieram moje przedmówczynie "wieś tańczy wieś śpiewa hej" 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.