11 maja 2013, 23:28
Na moim brzuchu pod piersiami jakiś czas temu pojawił się czyrak. Na początku nie wiedziałam, co to jest, miałam po prostu taki guzek. Teraz to tak jakoś wyrosło i nawet niechcący kiedyś trochę tego wycisnęłam. Wczoraj jeszcze próbowałam to wyciskać, ale nie dam rady, bo to okropnie boli i jest to bardzo duże. Do tego boję się, że mi się to jeszcze gdzieś rozniesie i będę miała to w innych miejscach. Nie wiem, co z tym zrobić. Jest to dla mnie bardzo uciążliwe. Boli mnie nawet przy chodzeniu, bo jest to bezpośrednio pod piersiami i biustonosz też mi to trochę ociera. Mieliście kiedykolwiek takiego czyraka? Co mam z tym zrobić? :/
- Dołączył: 2013-03-07
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 1936
12 maja 2013, 06:27
Ja miałam kilka lat temu czyraka po wewnętrznej stronie uda, a zaczęło się od zapalenia mieszka włosowego. Na początku była mała kuleczka z włoskiem więc ją normalnie wygniotłam, no ale to z dnia na dzień rosło i aż urosło do wielkości pięści. Moja mama pracowała w policji gdzie mieli chirurga i mama zabrała mnie do niego i on mi to pod znieczuleniem przeciął. Wylała się z tego bardzo śmierdząca ropa, dostałam antybiotyk i kazał mi to jeszcze w domu wygniatać. I tak robiliśmy z moim chłopakiem a obecnym mężem i czyraka nie mam do dziś. Choć powiem że jak widzę teraz przy włosku krostę to biorę pesetę i wyrywam włosek i dezynfekuje lub zalewam jodyną. Boje się że on się kiedyś odnowi a jest to możliwe. Ja teraz na twoim miejscu bym udała się do lekarza pierwszego kontaktu, choć ty już potrzebujesz pomocy bo masz go pod piersiami z tym nie ma co zwlekać, gdyż obumierają tkanki.
- Dołączył: 2013-02-19
- Miasto: A
- Liczba postów: 477
12 maja 2013, 07:48
Daj sobie spokój z lekarzem :) Czyraki są niebezpieczne - ale na twarzy. Kup sobie maść ichtiolową i ichtiol w butelce zamów w aptece. Kilka razy dziennie go podgrzewaj i rób sobie okłady, a w pozostałym czasie kładź maść. Nie wyciskaj. Po kilku dniach on dojrzeje, wyjdzie z niego ten czop i cała ropa. Jak się nie będziesz z nim babrać to unikniesz blizny.
- Dołączył: 2011-01-21
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 573
12 maja 2013, 19:13
trujacerosliny napisał(a):
Daj sobie spokój z lekarzem :) Czyraki są niebezpieczne - ale na twarzy. Kup sobie maść ichtiolową i ichtiol w butelce zamów w aptece. Kilka razy dziennie go podgrzewaj i rób sobie okłady, a w pozostałym czasie kładź maść. Nie wyciskaj. Po kilku dniach on dojrzeje, wyjdzie z niego ten czop i cała ropa. Jak się nie będziesz z nim babrać to unikniesz blizny.
Ale Ty pierdzielisz głupoty za przeproszeniem. Nie masz pojecie o czyrakach więc lepiej sie nie wypowiadaj. Dziewczyna sobie weźmie Twoje slowa do serca i tylko pogorszy swój stan. Z takimi rzeczami się idzie do lekarza i nie lekceważy! Wiem co mówię bo sama przez to przechodziłam i nie zycze najgorszemu wrogowi.
12 maja 2013, 20:39
do dermatologa nie potrzeba skierowania... ale tu chyba lepszy bedzie chirurg.... nacięcie plus antybiotyk - chyba,ze sam pęknie, ale to i tak by trzeba antybiotyk...to jest zakazenie bakteryjne...niestety moze sie roznieść jesli sie odpowiednio nie zadba...
- Dołączył: 2013-03-07
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 1936
12 maja 2013, 20:50
trujacerosliny napisał(a):
Daj sobie spokój z lekarzem :) Czyraki są niebezpieczne - ale na twarzy. Kup sobie maść ichtiolową i ichtiol w butelce zamów w aptece. Kilka razy dziennie go podgrzewaj i rób sobie okłady, a w pozostałym czasie kładź maść. Nie wyciskaj. Po kilku dniach on dojrzeje, wyjdzie z niego ten czop i cała ropa. Jak się nie będziesz z nim babrać to unikniesz blizny.
Oj dziewczyno ty nie wiesz co piszesz, jak się nie znasz to się nie udzielaj. Czyraki są bardzo niebezpieczne i wizyta u lekarza jest konieczna a wręcz natychmiastowa.