2 maja 2013, 13:35
Miał ktoś? :) Jutro będę miała robione pierwszy raz i nie wiem na czym polega i czy głęboko "wsadza" się ten przyrząd? :)
2 maja 2013, 14:08
Nie jest takie straszne, bardzo się tego bałam ale było ok. Lekarz cały czas do mnie mówił co będzie robic jak itp nawet się rozluzniłam. pewnie że badania z reguły nie są przyjemne, ale bądz dobrej myśli:)
- Dołączył: 2013-02-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2622
2 maja 2013, 14:09
Rusalka93 napisał(a):
blondi22ja napisał(a):
monia.mur napisał(a):
Rusalka93 napisał(a):
Główka do góry, to badanie nie trwa długo :) dużo gorsza jest cytologia....
A co niby takiego "dużo gorszego" jest w cytologii?
Cytologia to już całkiem "lajcik" :) Nie boli, szybko..
mnie troszkę bolało, dlatego do ginekologa i dentysty idę w ostateczności :)
Nie wiem w takim razie do jakiego lekarza chodzisz, ale w całym moim zyciu 6 roznych ginekologor robilo mi cytologie i nigdy nie czulam jakiegokolwiek dyskomfortu procz zimna wziernika.... I bez obrazy, ale przez takie podejscie (albo moze przez takich lekarzy jak Twoj) dziewczyny nie badaja sie tak czesto jak powinny, albo nie badaja sie wcale i pozniej wychodza z tego rozne, dziwne rzeczy...
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
2 maja 2013, 14:10
Kazda kobieta musi sie z tym zmagac takze nie ma co panikowac. Pierwszy raz moze stresuje a potem juz leci jak rutynowe badanie. Przyzwyczajaj sie bo potem w ciazy co rusz są takie badania
- Dołączył: 2013-02-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2622
2 maja 2013, 14:11
madzik85k napisał(a):
Jedna znajoma mówiła, że mam mieć pusty pęcherz a inna, że nie bo lepiej widać...
Jak byłąm na pusty pecherz (jezeli chodzi o ciaze) :) Najlepiej zapytaj pani w rejestracji- powinna Ci powiedziec co i jak :)
2 maja 2013, 14:11
według mnie mężczyni ginekolodzy są delikatniejsi
- Dołączył: 2013-02-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2622
2 maja 2013, 14:12
biedronka8689 napisał(a):
według mnie mężczyni ginekolodzy są delikatniejsi
Ja nie widze roznicy miedzy kobieta, a factem ginekologiem....
2 maja 2013, 14:13
własnie dla mnie najgorsze jest to, że się nie rozluźnie a on będzie wciskać na siłe :/ albo to tylko takie głupie moje podejście, że bedzie źle
- Dołączył: 2013-02-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2622
2 maja 2013, 14:15
madzik85k napisał(a):
własnie dla mnie najgorsze jest to, że się nie rozluźnie a on będzie wciskać na siłe :/ albo to tylko takie głupie moje podejście, że bedzie źle
Nie boj sie, nic na sile nie bedzie Ci robic :) Jak najpierw "recznie" stwierdzi ciaze, to mysle, ze Twoje nastawienie zmieni sie na tyle, ze nawet nie bedziesz za wiele myslec o tym co robi lekarz, tylko bedziesz z wyczekiwaniem patrzec w monitor, zeby zobaczyc fasolke :)