28 kwietnia 2013, 09:14
Niespełna tydzień temu usuwałam chirurgicznie dolną ósemkę. Mam szwy. W czwartek byłam na kontroli u chirurga, przepłukał ranę i powiedział, że goi się ładnie. Sama widzę, że nie jestem spuchnięta ani nic... Tylko boli mnie tak, że nie śpię, nie jem i prawie nie mówię :( Żyję już szósty dzień na przeciwbólach, co jest samo w sobie niezdrowe, ale w połączeniu z wciąganiem zaledwie 3 miseczek zupy krem przez rurkę może być zwyczajnie szkodliwe :( Ale bez przeciwbóli nie jestem w stanie funkcjonować... Jedną z nici wciąż drażnię język, mam już cały obtarty i spuchnięty... To też nie pomaga...
Czy ktoś z Was usuwał chirurgicznie dolną ósemkę? Jak długo się męczyliście?...
Jutro jadę na zdjęcie szwów. Nie mogę się już doczekać. Liczę, że po ich zdjęciu będzie lepiej...
28 kwietnia 2013, 09:29
Ja miałam wszystkie 4 ósemki usuwane w prawdzie normalnie ale szwy na po jednej też miałam. Mnie nic potem nie bolało, najwyżej jeden dzień. A nie mówiłaś o tym lekarzowi? On chyba byłby w stanie ci odpowiedzieć ile czasu będzie się ten ból utrzymywał i dlaczego w ogóle jest.
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Dobra Nadzieja
- Liczba postów: 5400
28 kwietnia 2013, 09:34
mnie czeka takie usuwanie...mialam rwane górne ale bez szycia i powiem Ci ze bolalo mnie z 1-2 dni---a co do tej nitki (szwa) drażniącej jezyk-ja bym przycięła nożyczkami
28 kwietnia 2013, 09:36
ja się męczyłam długo, ponad tydzień na przeciwbólowych, to wszystko zależy od tego jaki korzeń miała twoja ósemka i od twojego układu odpornościowego i tolerancji na ból. Nie przejmuj się, to normalne całkiem.
28 kwietnia 2013, 09:43
Ta ósemka była wycinana z dziąsła, bo ona w ogóle nie wyszła, więc rana głęboka... A o nici mu mówiłam w czwartek, ale powiedział, że musiał ciąć prawie pod językiem i dlatego jest tam ta nić. A nie można jej przyciąć, bo wrośnie a tego nie chcemy... Zwariuję :(
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Dobra Nadzieja
- Liczba postów: 5400
28 kwietnia 2013, 12:01
o matko boska..ja sie wybieram juz od miesiąca..boje sie jak cholera..mi troche ta osemka wystaje - caly czas palcem odsuwam dziąsło(chociaz to boli) żeby ją odkryć bardziej, to moze nie bedzie trzeba ciąć...ile placilas za ten zabieg? ile trwał?nie czulas samego rwania?
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
28 kwietnia 2013, 12:57
A dostalas antybiotyk... Jak ciagle boli to moze to byc tzw. suchy zebodol czyli masakra.
28 kwietnia 2013, 13:56
szprotkab, Doktor powiedział, że antybiotyku nie trzeba. Jak tam patrzę to wygląda "ładnie"i "zdrowo", ale ta durna nić ciągle mnie kaleczy :/
niunia322 robiłam zabieg w prywatnej klinice i płaciłam równo 500zł... Sam zabieg super! Zero bólu, pełen profesjonalizm. Pan Doktor uprzedził, że poczuję "lekki ucisk" i nawet nie wiem kiedy usunął ząb! :) Wyszłam uśmiechnięta jakbym nic nie robiła w tym gabinecie ;) U Ciebie będzie lepiej, jestem pewna, bo ja mam prócz tego aparat ortodontyczny i tuż przez zabiegiem byłam na wymianie drutu na mocniejszy, co też łączy się z kilkudniowym bólem ;)
Myślę, że w dużej mierze dokuczają mi te szwy, są naprawdę ostre :( Doktor powiedział, że z dolnymi ósemkami jest zawsze gorzej, bo "grawitacja jest przeciwko nam", czyli wszystko co jem/piję tam wpada. Mimo, że mam zaszyte, to Pan Doktor zostawił "kieszeń", w którą może coś wpaść, ale żeby tego nie drażnić jem przez rurkę :/
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Dobra Nadzieja
- Liczba postów: 5400
28 kwietnia 2013, 14:13
dzieki za info..musze sie zebrac w kupie i isc zrobic z nia porządek...a sumka tez niezła - kurde po cholere rosna te ósemki? tylko problemy z nimi