Temat: rekrutacja na studia, świadectwo, matura. pomocy!

hej, zwracam się do Was z pewnym pytaniem, bo już sama mam mętlik w głowie. wszyscy mówią, że przy rekrutacji na studia liczy się tylko matura, a oceny ze świadectwa nie są brane pod uwagę. ja też cały czas żyję (a może żyłam?) w takim przekonaniu. moja mama jednak upiera się, że NA PEWNO patrzą też na świadectwo. i stąd moje pytanie- wiecie może jak to jest? bo moje świadectwo jest raczej przeciętne, ale wiem, że nie odzwierciedla mojej wiedzy (nie chce mi się tłumaczyć dokładnie, o co chodzi) i czuję się dobrze przygotowana do matury.
nie ma ŻADNEJ uczelni w tym kraju, która zwraca uwagę na oceny ze świadectwa. jak twoja matka taka mądra to niech pokaże ci skąd swoją bzdurną informację wytrzasnęła.

wiewioreczka.aga napisał(a):

To jest tak, że jak trafi się ktoś kto ma identyczne wyniki z matury jak Ty i będzie to decydowało o przyjęciu to wtedy porównywane są oceny ze świadectwa
bzdura.
gdybyś autorko - zamiast gdybać - sobie PRZECZYTAŁA (chyba cię nauczyli tej cennej umiejętności w liceum?) zasady rekrutacji uczelni na którą się chcesz dostać, to byś wiedziała dobrze jaka jest prawda i nie zdawała głupich i niepotrzebnych pytań.
mynte- okres Ci się spóźnia? pozdrawiam :)
Na uczelniach państwowych biorą pod uwagę wyniki matur, za szkołach prywatnych na nic nie patrzą tylko biorą jak leci
Tylko matura, ale jeżeli będziesz pod koniec listy i ktoś inny będzie miał tyle samo punktów to oceny ze świadectwa zadecydują kogo przyjmą

mynte napisał(a):

wiewioreczka.aga napisał(a):

To jest tak, że jak trafi się ktoś kto ma identyczne wyniki z matury jak Ty i będzie to decydowało o przyjęciu to wtedy porównywane są oceny ze świadectwa
bzdura.gdybyś autorko - zamiast gdybać - sobie PRZECZYTAŁA (chyba cię nauczyli tej cennej umiejętności w liceum?) zasady rekrutacji uczelni na którą się chcesz dostać, to byś wiedziała dobrze jaka jest prawda i nie zdawała głupich i niepotrzebnych pytań.

 

no, jak TY byś przeczytała  regulamin w innej szkole, niż wyższa szkoła gotowania na gazie, to byś wiedziała jakie są zasady.

wiem, że na kierunkach typu medycyna, gdy ma się identyczną liczbę punktów, to wtedy patrzą

laurabedziefit napisał(a):

mynte napisał(a):

wiewioreczka.aga napisał(a):

To jest tak, że jak trafi się ktoś kto ma identyczne wyniki z matury jak Ty i będzie to decydowało o przyjęciu to wtedy porównywane są oceny ze świadectwa
bzdura.gdybyś autorko - zamiast gdybać - sobie PRZECZYTAŁA (chyba cię nauczyli tej cennej umiejętności w liceum?) zasady rekrutacji uczelni na którą się chcesz dostać, to byś wiedziała dobrze jaka jest prawda i nie zdawała głupich i niepotrzebnych pytań.
  no, jak TY byś przeczytała  regulamin w innej szkole, niż wyższa szkoła gotowania na gazie, to byś wiedziała jakie są zasady.
studiuję prawo na publicznej uczelni, musiałam przeczytać statut i regulamin kilku uczelni gdy chciałam się na nie dostać, więc wypowiadam się bo wiem, czytałam i nie wciskam ludziom kitu jak ty. oczywiście ty pewnie nawet w tej wyższej szkole gotowania na gazie nie studiowałaś i wiadomo co wiesz :>

bekazemniee napisał(a):

mynte- okres Ci się spóźnia? pozdrawiam :)
bekazemniee - nie. pozdrawiam :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.