Temat: Krople potu na brwiach

Czesc wszystkim :):)
Przyszlam z pewnym problemem, a mianowicie... krople potu na brwiach.. Nieistotne czy mroz czy upal, kropelki wody tylko i wylacznie na brwiach to norma. Wkurza mnie to niemilosiernie, bo czasami ludzie mysla, ze mam brokat na brwiach , zmywa mi sie makijaz wogol nich.. no generalnie mnie to strasznie drazni.. i mam to ciagle, nieustannie musze wycierac :(:(:(  nie jest to tak nasilone, ze splywa po twarzy, ale jednak sa.. Wujek google nie pomaga, czy nikt nigdy nie mial podobnego problemu? Nie wiem juz sama.. antyperspirantem brac czy co ? :(:( No juz wysiadam po prostu.. :(:(
pudruje- nie dziala..   

praktycznie w ogole sie nie poce, jedynie brwi..
Nie mam krzaczastych, i cienkich tez nie mam, poza tym mialam baaardzo roznie regulowane juz brwi, ale to nie ma nic do tego, bo problem pozostaje..

Myyystery napisał(a):

Czesc wszystkim :):) Przyszlam z pewnym problemem, a mianowicie... krople potu na brwiach.. Nieistotne czy mroz czy upal, kropelki wody tylko i wylacznie na brwiach to norma. Wkurza mnie to niemilosiernie, bo czasami ludzie mysla, ze mam brokat na brwiach , zmywa mi sie makijaz wogol nich.. no generalnie mnie to strasznie drazni.. i mam to ciagle, nieustannie musze wycierac :(:(:(  nie jest to tak nasilone, ze splywa po twarzy, ale jednak sa.. Wujek google nie pomaga, czy nikt nigdy nie mial podobnego problemu? Nie wiem juz sama.. antyperspirantem brac czy co ? :(:( No juz wysiadam po prostu.. :(:(

Cześć mam taki sam problem, choć od napisania przez ciebie tego posta minęło kilka lat. To pytanie czy udało się temu jakoś zapobiec? Pozdrawiam.

Jakubbb2211 napisał(a):

Myyystery napisał(a):

Czesc wszystkim :):) Przyszlam z pewnym problemem, a mianowicie... krople potu na brwiach.. Nieistotne czy mroz czy upal, kropelki wody tylko i wylacznie na brwiach to norma. Wkurza mnie to niemilosiernie, bo czasami ludzie mysla, ze mam brokat na brwiach , zmywa mi sie makijaz wogol nich.. no generalnie mnie to strasznie drazni.. i mam to ciagle, nieustannie musze wycierac :(:(:(  nie jest to tak nasilone, ze splywa po twarzy, ale jednak sa.. Wujek google nie pomaga, czy nikt nigdy nie mial podobnego problemu? Nie wiem juz sama.. antyperspirantem brac czy co ? :(:( No juz wysiadam po prostu.. :(:(

Cześć mam taki sam problem, choć od napisania przez ciebie tego posta minęło kilka lat. To pytanie czy udało się temu jakoś zapobiec? Pozdrawiam.

ja tez miałam z tym problem. musisz wychładzać organizm. lżej się ubieraj, zamiast ciepłych rzeczy do jedzenia/picia wybiera te schłodzone lub w temperaturze pokojowej. blokery nic nie dają, choć przyznam ze próbowałam, zdarzało mi się ze działały, ale chwilowo i rzadko, najczęściej nie było efektów.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.