- Dołączył: 2013-02-16
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 333
16 marca 2013, 13:37
Witam wszystkich...
Jak juz kiedys pisalam od kilku miesiecy mam powiekszone wezly chlonne, na szyji, pod pachami i w pachwinach. Te pod pachami czasem bola mnie.
Bylam z tym u lekarza, ale zbagatelizowal to i kazal sie nie martwic, no ale jak tu sie nie martwic. Umowilam sobie wizyte u lekarza za tydzien i bede miala robione badania krwi. (Wiem o tym gdyz rozmawialam z lekarzem przez telefon)
Czytalam duzo o powiekszonych wezlach chlonnych, boje sie ze to ziarnica zlosliwa ;( i tu nasuwa sie moje pytanie czy zwykle badania krwi wykryja ziarnice zlosliwa? Szukalam informacji na internecie na ten temat ale nie znalazlam nic konktretnego.
Dodam ze nie mam zadnych innych dolegliwosci, zadnych potow nocnych czy goraczki.
A wezly chlonne zaczelam wyczuwac jak jeszcze wazylam 70kg takze czasem sobie mysle ze one tam zawsze byly a ja ich nie czulam przez tkanke tluszczowa , zaczelam je dopiero wyczuwac jak schudlam teraz waze okolo 58kg.
Rowniez jak bylam mala miala wycinane migdalki. Pisze bo moze to ma jakis zwiazek z powiekszonymi wezlami chlonnymi ;/ juz nie wiem co mam robic, lekarze tutaj sa do du*y i nawet jakby czlowiek umieral to by nie pomogli!
Przez to wszystko mam tylko jakiegos doła bo siedze i mysle skad te wezly chlonne powiekszone.
Prosze o pomoc jezeli moze ktoras z was miala powiekszone wezly chlonne, czy powinnam sie martwic czy nie.
16 marca 2013, 13:48
Powiększone węzły chłonne świadczą o jakimś stanie zapalnym. Jak zrobią Ci badania krwi to stwierdzą stan zapalny i dostać powinnaś antybiotyk, tudzież inne świństwa do łykania. Proponuję pić tran i zwiększyć odporność. Idź na saunę i się wygrzej, może ciągle jesteś czymś zainfekowana??? Nie przejmuj się na zapas. Buźka
- Dołączył: 2010-09-15
- Miasto: Bristol
- Liczba postów: 3376
16 marca 2013, 14:22
powiększone węzły to znak, że z odpornością coś nie takwybierz się do lekarza, przepisze Ci antybiotyk czy co i po sprawie ;)
16 marca 2013, 14:25
Jakbym czytała o sobie...:( Mam powiększone węzły od wakacji.... A robiłaś usg? to już dużo wyjaśni... Jak lekarz nie chce dać skierowania to zrób prywatnie usg i morfologie z ob.
Edytowany przez 7147cd55f2acd4f55620bb612b6a772e 16 marca 2013, 14:32
- Dołączył: 2013-02-16
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 333
16 marca 2013, 14:33
Karolcia.22 napisał(a):
Jakbym czytała o sobie...:( Mam powiększone węzły od wakacji.... A robiłaś usg? to już dużo wyjaśni... Jak lekarz nie chce dać skierowania to zrób prywatnie usg i morfologie z ob.
Nie robilam jeszcze zadnych badan....;/
16 marca 2013, 19:18
.
.
Edytowany przez Chocolissima 18 maja 2013, 15:43
17 marca 2013, 10:47
A czy te węzły masz duże? małe? okrągłe czy takie podłużne fasolki? przesuwają się pod palcami? czy raczej są twarde jak kamień? Nie chcę bawić się w lekarza ale na prawdę dużo przeszłam i przechodzę z węzłami i co nieco o nich wiem...Jak Ci przeskakują pod skórą i są miękkie to 70 % są odczynowe i nic złego się z nimi nie dzieje, po prostu powiększyły się po infekcji i takie już mogą zostać, ale oczywiście lekarz i przynajmniej morfologia i usg wskazane:) Powodzenia i napisz jak coś się wyjaśni.
Edytowany przez 7147cd55f2acd4f55620bb612b6a772e 17 marca 2013, 10:49