Temat: Artroskopia kolana.

mój Mąż miał dwie artroskopie, mnie prawdopodobnie również czeka.. ;/

Byłam pod narkozą od 18 masz znieczulenie od pasa w dół
miałam być 3dni byłam 3 tygodnie
rehabilitacja dosyć długa

pozwolę sobie sama zadać pytanie :
czy jak bym mogła cofnąć czas zdecydowałabym się na artroskopie?

odpowiedź brzmi NIE

moje kolano nigdy nie wróci do 100% sprawności, jeżeli uprawiam sport muszę to robić w ortezie bo jest możliwość że mi rzepka wyskoczy.

Przeskakiwała mi rzepka i blokowało się kolano, że nie mogłam wyprostować. Po operacji milion razy mi tak samo wypadło, więc ta operacja mi nie pomogła. Poza tym jak leżałam w szpitalu to dla niektórych była to trzecia, czwarta artroskopia.

Jeżeli operacja jest konieczna, bo musisz mieć śruby płytki itd. no cóż zdecyduj się.

Ja bym Ci radziła pracować nad wzmocnieniem mięśnia czworogłowego uda i wiele ćwiczeń wzmacniających kolano.

mialam

Moja mama miała robioną artroskopię prawego kolana 2 lata temu. W szpitalu była krótko, dzień przed zabiegiem, dzień zabiegu i chyba 2 doby po wyszła. Ogólnie nie mogła po zabiegu za bardzo obciążać nogi, chodzić w ortezie, trzymać ją uniesioną, gdy siedziała. O prowadzeniu auta nie było mowy. Do tej pory na zmianę pogody odczuwa dyskomfort w kolanie, takie "łamanie w kościach". Nie zniosła tego źle, ale gorzej niż wszczepienie implantów w szyjny kręgosłup, co de facto, powinno być bardziej bolesne.

Ja mialam robioną drugą w sierpniu więc moge Ci troche opowiedzieć :) Zależy wszystko co masz z kolanem, ja mam chondromalacje II stopnia i artroskopia była głownia w celu diagnostycznym i żeby oczyścić kolano w środku. Miałam robione w klinice więc jednego dnia miałam artroskopie a drugiego rano do domu, (w szpitalu jest się 4 dni). Obydwie artroskopie miałam robione w znieczuleniu zewnątrzoponowym, za pierwszym razem jako dziecko więc mnie uśpili, a za drugim razem byłam przytomna i sobie wszystko oglądałam na monitorze :) Z nogą po zabiegu ogólnie spoko, najbardziej boli pierwsza doba bo jest włożony dren i przy każdym ruchu boli. Rano wyciągneli mi dren i już bylo spoko. Po znieczuleniu trzeba leżeć 12h a później można już wstawać, mi kazano odrazu na całej stopie stawać( oczywiście o kulach). Później ma sie zwolnienie na 2 tyg, pierwsze dni w sumie leżałam/siedziałam, później już mi się dobrze chodziło o kulach, a dość szybko mogłam się poruszać już bez nich. Generalnie nie jest to takie straszne jak sie wydaje, nie ma co się bać bo ma to tylko pomóc! Ważne jest tylko mieć dobrego lekarza! Po tych 2 tyg już sie chodzi bez kul, ja miałam tylko jakiś czas problem ze schodzeniem po schodach bo mi się kolano blokowało, ale przeszło po jakimś czasie.
Ja opisałam jak to u mnie wyglądało, wiadomo że każdy przechodzi to inaczej. Wszystko zależy co będziesz mieć robione podczas zabiegu i jakie wskazania po nim :)

Wiecie.. właśnie, jak trafi się na dobrego lekarza. Nigdy nie wiadomo kto w szpitalu się za to zabierze, a prywatnie nie ma mowy. Mam się zdecydować.. na pewno nie zrobię tego teraz, bo w maju piszę maturę a w czerwcu egzamin zawodowy i chcę się na tym skupić. Boję się powikłań.. Kolano mi wyskakuje, boli noga ciągle.. obawiam się też że po tej artroskopii może być jeszcze gorzej..

Wiem, że jednym się udaje a jednym nie.. ale ja już w tamtym roku miałam operację guza i torbiela na kości ogonowej, to płakałam przez parę dni. Ten okropny ból, dren, dużo krwi.. nie bardzo chcę przechodzić to jeszcze raz.. Ale z drugiej strony może jednak mi się uda? oto jest pytanie..

miałam robioną i żadnej poprawy nie ma.. nawet jest trochę gorzej.. 

znieczulenie w kręgosłup - niezły odjazd 

po bolalo jak cholera.. nie moglam się ruszać.. dopiero jak wyjęli dren to przestało bolec..

ale wiesz, każdy przechodzi to inaczej.. 

i jeszcze jedno: strasznie boli na zmiane pogody.. ale nie jest to bol taki bolący tylko taki bardziej denerwujący co żeby nie pisać brzydko.. 

No tak, znieczulenie w kręgosłup to rzeczywiście "odjazd", miałam i.. jestem w stanie zrozumiec ludzi którzy mają bezwładne nogi..

Dziekuję wam za odpowiedzi ;))