- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 lutego 2013, 11:52
Edytowany przez iwcia5100 22 lutego 2013, 12:04
22 lutego 2013, 18:53
22 lutego 2013, 20:45
22 lutego 2013, 22:38
Kurcze faktycznie wypełniałam jakąś karteczke i pisałam dane i sie podpisywałam.Jak ja chodziłam do psychologa to dostałam taką kartkę do podpisania na pierwszym spotkaniu, na której wyraźnie było napisane, że psycholog w razie zagrożenia mojego życia (np. myśli samobójcze, próby samobójcze, jakieś okaleczanie się itp.) ma prawo powiadomić odpowiednie osoby np. rodziców. I to nie tak, że psycholog Cię oszukał, to świadczy o jego profesjonaliźmie. Tym bardziej, że jesteś osobą niepełnoletnią.
To nie wiesz co dokładnie podpisywałaś?;)
Moim zdaniem powinnas iść do tej pani psycholog, porozmawiać z nią o zaistniałej sytuacji- o dokonanym przez nią czynie i przede wszystkim o reakcji Twojej mamy. Skupiłabym się nie na roztrząsaniu tego, że psycholog powiadomiła opiekuna tylko o problemach jakie postawiło przed Tobą życie. Masz bardzo ciężką sytuację, jesteś młoda i samej będzie Ci ogromnie ciężko. Wspaniale, że szukałaś pomocy, bo najgorzej jest zostać samym z własnymi zmartwieniami.
I dla uściślenia- psycholog ma prawo do powiadomienia rodziców w przypadku osób niepełnoletnich o stanie zagrażającym życiu pacjenta (widocznie psycholog uznała, że Twój taki właśnie jest). Wynika to z tego, że jego zadaniem jest pomagać ludziom, a nie pozwolić na czyjąś krzywdę czy śmierć. To logiczne.
22 lutego 2013, 22:53
23 lutego 2013, 09:36
Kurcze faktycznie wypełniałam jakąś karteczke i pisałam dane i sie podpisywałam.Jak ja chodziłam do psychologa to dostałam taką kartkę do podpisania na pierwszym spotkaniu, na której wyraźnie było napisane, że psycholog w razie zagrożenia mojego życia (np. myśli samobójcze, próby samobójcze, jakieś okaleczanie się itp.) ma prawo powiadomić odpowiednie osoby np. rodziców. I to nie tak, że psycholog Cię oszukał, to świadczy o jego profesjonaliźmie. Tym bardziej, że jesteś osobą niepełnoletnią.