- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
16 lutego 2013, 23:02
Chce sie przesniesc do innej gr na studiach. w dziekanacie mowia ze nie przepisuja, moze byc ewentualnie wymiana osoby za osobe. ja jestem pierwsza na liscie mojej grupy, chce sie przesniesc do grupy przed moją. jedna osoba bierze prawdopodobnie dziekanke wiec miejsce bedzie ale tu jest wlasnie problem... juz inne osoby chca wejsc na jego meijsce, jedna dziewczyna juz pisala do prowadzacej maila w tej sprawie. ma zamiar, tak jak ja, przyjsc na pierwsze zajecia tej grupy.
Co dobrego mam wymyslic zeby mnie przepisali? lekarz?praca? moze ktos cos takiego załatwial u siebie i umial podac jakies przekonujace argumenty ?
zdenerwowalam sie, bo dlaczego na to miejsce maja wejsc jakies osoby co sa 30 osob za nią na liscie jak ja jestem pierwsza w kolejnosci wg USOS zeby przejsc do tej grupy...
17 lutego 2013, 09:29
Wydaje mi się ze lekarz..itd.. to zle argumenty, bo to by bylo przeniesienie tylko jednorazowe, rozumiem ze nie ejstes pierwsza.. z tego względu że masz nazwisko na litere A..czy B.. tylko ze zlozylas podanie jako peirwsze. no to to bedzie twoim argumentem, ze kolejnosc obowiazuje, choc moglas tez napisac do prowadzacego i powiedziec o tym, ze zlozylas podanie i ze chcesz sie przeniesc.. . Przyjdz na te pierwsze zajecia i zobaczysz, moze prowadzacy pozwoli wiekszej liczbie osob chodzic na te wczesniejsze.
- Dołączył: 2012-05-04
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4772
17 lutego 2013, 13:16
Oleeenkaaa napisał(a):
a co to za różnica czy jesteś 1 czy 30?kto pierwszy ten lepszy ;)
![]()
dokladnie. Czemu miałabyś być uprzywilejowana? bo jesteś z nr 1 w gr?
![]()
i w ogóle po co chcesz się przepisywać? po pół roku ?
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 15090
17 lutego 2013, 15:16
U nas nie ma w ogóle czegoś takiego jak oficjalne przenoszenie się z grupy do grupy. Jak chcesz chodzić do innej grupy na jakieś zajęcia to idziesz uzgodnić to ze swoim prowadzącym i prowadzącym w tej grupie. Czasem udawało się poprzestawiać większość zajęć.
- Dołączył: 2012-05-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4215
17 lutego 2013, 20:00
sniezka02 napisał(a):
a usos to ty masz?
A ja USOS mam i tylko przy pierwotnym tworzeniu grup ma znaczenie nazwisko, bo są tworzone alfabetycznie. Ale wiele osób pracuje w ciągu dnia, studiuje drugi kierunek i potem to już nie ma znaczenia, którzy byli wcześniej na liście, tylko jak szybko sobie załatwili przeniesienie do innej grupy, posiadając oczywiście jakiś sensowny powód ku temu ("plan jest głupi" to nie jest sensowny powód :P), często prowadzący pozwalają od ręki, bo jest im wszystko jedno, byle im się nie przepisało 15 osób nagle z jednej grupy do drugiej.
Edytowany przez Taritt 17 lutego 2013, 20:01
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
17 lutego 2013, 22:57
widze ze tylko na moich studiach przeniesienie z grupy do grupy to taki problem. czuje ze spotkalo mnie niezrozumienie z waszej strony, ale przynajmniej dotarlo do mnie ze trzeba kombinowac i olewac zdanie pań z dziekanatu.