- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
16 lutego 2013, 23:02
Chce sie przesniesc do innej gr na studiach. w dziekanacie mowia ze nie przepisuja, moze byc ewentualnie wymiana osoby za osobe. ja jestem pierwsza na liscie mojej grupy, chce sie przesniesc do grupy przed moją. jedna osoba bierze prawdopodobnie dziekanke wiec miejsce bedzie ale tu jest wlasnie problem... juz inne osoby chca wejsc na jego meijsce, jedna dziewczyna juz pisala do prowadzacej maila w tej sprawie. ma zamiar, tak jak ja, przyjsc na pierwsze zajecia tej grupy.
Co dobrego mam wymyslic zeby mnie przepisali? lekarz?praca? moze ktos cos takiego załatwial u siebie i umial podac jakies przekonujace argumenty ?
zdenerwowalam sie, bo dlaczego na to miejsce maja wejsc jakies osoby co sa 30 osob za nią na liscie jak ja jestem pierwsza w kolejnosci wg USOS zeby przejsc do tej grupy...
- Dołączył: 2011-08-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4278
16 lutego 2013, 23:10
a co to za różnica czy jesteś 1 czy 30?
kto pierwszy ten lepszy ;)
- Dołączył: 2011-08-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4278
16 lutego 2013, 23:10
tzn chodzi mi o kolejnosc załatwienia sprawy
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Katmandu
- Liczba postów: 1541
16 lutego 2013, 23:10
U mnie w dziekanacie nie było z tym dużego problemu. Jako argument podałam fakt, że dojeżdżałam na uczelnię (z innego miasta) z jedną z osób z grupy, do której chciałam się przenieść. Zgodzili się bez większych problemów, ale też było to na zasadzie wymiany (ktoś musiał zrezygnować, żeby mnie przenieśli).
16 lutego 2013, 23:12
U mnie wymyślali, że koliduje to z pracą, inni pisali w podaniu, że są dojeżdżający.
W moim przypadku, gdzie też mam rejestrację poprzez system USOS, najpierw idziesz do prowadzącego tej docelowej grupy z pytaniem czy w ogóle jest szansa by Cię przyjąć. Bo panie z dziekanatu mają guzik do tego, ty tylko zależy od prowadzącego...Potem piszesz podanie do prowadzącego swojej grupy, że chcesz zrezygnować, potem musisz iść do prowadzącego grupy do której chcesz się zapisać, by podpisał podanie (wyraził zgodę). Na koniec idziesz do dziekanatu by zrobili z Twoim numerkiem porządek w systemie.
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
16 lutego 2013, 23:12
bo z grupy do grupy sie przechodzi wg usos, tzn ktos odejdzie to przerzucaja cie automatycznie do wczesniejszej, zeby ja zaplenic-wiadomo. no wlasnie- na wymiane, ale nikt sie ze mna nie wymieni bo plan jest niedogodny
16 lutego 2013, 23:14
sniezka02 napisał(a):
bo z grupy do grupy sie przechodzi wg usos, tzn ktos odejdzie to przerzucaja cie automatycznie do wczesniejszej, zeby ja zaplenic-wiadomo. no wlasnie- na wymiane, ale nikt sie ze mna nie wymieni bo plan jest niedogodny
u mnie nie ma czegoś takiego.
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
16 lutego 2013, 23:16
i macie niepelnie grupy? dziwne. kurde zła jestem strasznie, boje sie ze mnie wyprzedza inni
16 lutego 2013, 23:18
No, te w najmniej korzystnych godzinach są czasami niepełne, ale system automatycznie nie przerzuca, tylko przerzucają prowadzący :P bo np. jest grupa na środę przed południem i w piątek po południu (gdzie miejsca są wolne), to logiczne, że każdy chce być w tą środę i próbuje się ratować podaniem o przeniesienie poza usosem. Ale prowadzący nie ma obowiązku przyjmować każdego, chyba, że ze swojej dobrej woli. Jeśli w grupie jest za dużo osób to logiczne, że aby zaliczyć przedmiot będą musieli chodzić w te piątki...
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto:
- Liczba postów: 612
16 lutego 2013, 23:25
yyy a co ma do tego ze jestes pierwsza na liscie?
jeszcze powiedz ze ta lista jest alfabetyczna to sie zalamie..
kto sprytniejszy i obrotniejszy ten bd przepisany
