- Dołączył: 2011-07-22
- Miasto: Walerianów
- Liczba postów: 255
28 stycznia 2013, 23:59
Hej dziewczyny :)
Muszę się wam wyżalić. Muszę to z siebie wydusić.Nie mam siły. Wszystko zaczęło się w podstawówce - była w mojej klasie dziewczyna , która miała przerąbane , dokuczali jej , docinali. Ja stanęłam w jej obronie , wiedziałam , ze narażam tym jakby swoją pozycję , bo byłam lubianą osobą. Ale mimo wszystko dobro drugiego człowieka zwyciężyło. Byłam dręczona razem z nią , ale przetrwałam ten okres. Potem zaczęłyśmy się przyjaźnić. Jednak ona okazała się taka jak wszyscy - bardziej zależało jej na popularności , na byciu fajną i na tym , zeby ją wszyscy lubili niż na mojej przyjaźni. Kiedyś kolega dociął mi ( mam małe problemy z uzębieniem , mam lekko wystające zęby) myślałam , że stanie w mojej obronie , albo powie coś takiego by mnie jakoś obronić - ona nic. Byłam tylko potrzebna gdy było trzeba poplotkować o chłopaku , który jej się podobał. Kiedy jej się żaliłam , zręcznie przekierowywała temat na siebie. Potem zaczęła być dla mnie chamska , traktować mnie z góry. Dodam , ze dla innych ludzi jest taka miła jakby była z cukru , dla mnie - okropna , jakby się mnie wstydziła . Wiecie jak mi jest przykro ? Z resztą dziewczyn się przytula i w ogóle : kochanie , siostro na lewo i prawo. A ja ? Ja jestem wiecznie ta co ma jakiś problem. Zawsze uchodzę za tę głupszą , wredną ( nie wiem czemu , może się zbyt mało uśmiecham). Jej wrogowie z podstawówki nagle przestali być jej wrogami , zaczęli się z nią zadawać a to wszystko obróciło się przeciwko mnie. Teraz jedna dziewczyna nakręca przeciwko mnie niemalże każdą osobę , z którą rozmawiam , a potem ta osoba już patrzy na mnie inaczej. Ta dziewczyna otwarcie pisze na swoim profilu na fb , mówi , że mnie nienawidzi , ze jestem wredna , ale co ja jej zrobiłam ? Płaczę cały czas. Ta przyjaźń jest moją porażką. Przyczepiła się do mnie jak rzep , polazła ze mną do szkoły średniej i zapewne pójdzie na te same studia co ja , żeby to ją wszyscy bardziej lubili ode mnie bo ona taka jest( ta pseudo przyjaciółka). Pomóżcie mi , dlaczego wszystko obraca się przeciwko ludziom dobrym ? Teraz uchodzę za wredotę , idiotkę . Błagam doradźcie mi coś. :(
Edytowany przez candywoman. 29 stycznia 2013, 00:01
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 2879
29 stycznia 2013, 15:10
Zerwij z nią kontakt.Nie zaprzyjaźniaj się w szkole z nikim bo nie warto.I tak gdy skończy się szkoła to cie oleją.Patrz na swój cel...i tym żyj.