Temat: Soczewki

Cześć dziewczyny. Mam soczewki od miesiąca, ale zastanawia mnie jedna rzecz. Generalnie jak je czyszczę, to na dłoń czystą soczewkę wymyję opłuczę i do pudełka z płynem. Rano zakładam i one mi tak szybko ściagają kurz, że to jakaś masakra jest! Nie wiem wgl co robić. Spokojnie, porządne sprzątanie pokoju robię zawsze co sobotę, więc nie ma tu ton kurzu, ale to bardzo przeszkadza, nawet malutka drobinka. Co zrobić, żeby były idealnie czyste? Problemów z zakładaniem już nie mam fakt, chociaż czasem się zdarzy, że muszę kilka razy próbować, to wtedy już jest masakra jakaś. I nadal mam czasem zamazany obraz, ale to chyba normalnie nie? Dodam, że całe ferie (2tyg) ich nie nosiłam, czyli w sumie nosiłam je z 2 tyg. Pomożecie jakoś, jeśli któraś używa?
czarnadot ja uważam że jednodniowe (przynajmniej u mnie) nie opłaca się bo wyszło mi miesięczne o 2 stówy drożej :C
Mam płyn opti-free. Myję ręcę, ale możliwe, że właśnie z ręcznika zbierają się te syfki i od razu na soczewkę przenoszą. Właśnie się zastanawiam, czy nie mam czasem źle dobranych, bo wieczorem już mnie głowa od nich boli... Nie wiem za jakiś tydzień chyba mam wizytę kontrolną to zobaczymy. Dziękuję wszystkim za rady! :*

sarawol napisał(a):

czarnadot ja uważam że jednodniowe (przynajmniej u mnie) nie opłaca się bo wyszło mi miesięczne o 2 stówy drożej :C
Wiem ze są droższe ale są lepsze bo nie ma ryzyka ze nie wyczyscisz itp. No i ja mam już dość soczewek wogole i moje oczy tez. Pól roku temu miałam zapalenie spojowek i od tamtej pory noszę jednodniowe. Ogolnie mam suche oczy i skłonne do podraznienia myśle ze to po latach noszenia soczewek, dlatego robię laser. 
Szkoda, że ja nie mogę lasera, niestety jestem skazana na okulary/soczewki do końca życia, ewentualnie operacja - dziękuję.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.