- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 623
21 stycznia 2013, 15:32
Zrobiłam błąd.. w miejscu gdzie powinnam wpisać nazwę przedmiotu dałam nazwisko i imię wykładowcy, i odwrotnie. Co z tym teraz zrobić?
- Dołączył: 2010-05-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 666
21 stycznia 2013, 15:33
haha znam to :D Skresl caly ten wers ladna linia przy linijce i napisz wers nizej :) bron boze nie korektoruj :)
21 stycznia 2013, 15:34
Ewentualnie walnij strzałeczkę.
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 623
21 stycznia 2013, 15:34
ale niżej mam już wypełnione ;/;/
- Dołączył: 2007-02-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 127
21 stycznia 2013, 15:35
wyrwij kartke... nikt nie zauważy:)
a tk serio, na mojej uczelni to nie byl problem i azdy mial jakis tam blad w indeksie.. Twoj jest maly, raczej nic sie nie stanie. Na razie nie kreśl, zapytaj wykladowcy przy wpisie.
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2122
21 stycznia 2013, 15:37
Zapytaj w dziekanacie. Uczelnie różnie do tego podchodzą.
21 stycznia 2013, 15:42
Idź do dziekanatu panie Ci powiedzą - u nas na różnych wydziałach różnie do tego podchodzą. U mnie się skreśla i pisze w tym samym okienku wyżej, na drugim kazali mi skreślić i w następnej linii - czyli ewentualnie po wszystkich innych przedmiotach.
Dzięki za indeksy elektroniczne! :D
- Dołączył: 2011-05-15
- Miasto: Trzeci Szałas Po Lewej
- Liczba postów: 4761
21 stycznia 2013, 15:45
To nie błąd:D U nas nic nie bylo z tego:P
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
21 stycznia 2013, 15:47
na inną stronę przenieś i juz. Poza tym to kosmetyczna sprawa, moze się Psor nie obrazi ;)
21 stycznia 2013, 15:47
MaryJane89 napisał(a):
wyrwij kartke... nikt nie zauważy:)a tk serio, na mojej uczelni to nie byl problem i azdy mial jakis tam blad w indeksie.. Twoj jest maly, raczej nic sie nie stanie. Na razie nie kreśl, zapytaj wykladowcy przy wpisie.
wiem, że to żart ale u nas ktoś tak zrobił. Początkowo problemu nie było, ale studia się skończyły i indeksu nie chcieli mu rozliczyć. Wiem, że miał straszne problemy, nie zdążył wszystkiego załatwić i miał przesunięty termin obrony, nie pamiętam czy zdążył się rekrutować na drugi stopień.