19 stycznia 2013, 18:01
Czy zwaracie uwage na wyglad faceta ?? Jak to z Wami jest czy liczy sie dla Was tylko charakter i wyglad nie jest wazny ??
19 stycznia 2013, 18:39
Nie powiem, że zupełnie nie zwracam uwagi na wygląd - bo jednak to jest pierwsze co się widzi. Ale jeśli jest to człowiek zadbany i uśmiechnięty to nawet jeśli nie jest adonisem może zwrócić moją uwagę. Po prostu musi mieć w sobie to coś :)
Tzn chodzi mi nie do końca o wygląd tylko o to jak ja tego człowieka odbieram. Bo jak ktoś jest piękny ale widać, że gburowaty i wiecznie niezadowolony to mnie jakoś odrzuca :)
Edytowany przez Cookie89 19 stycznia 2013, 18:47
19 stycznia 2013, 18:45
wiadomo, że zwracam uwagę na wygląd bo pierwsze co zauważę u faceta to jest wygląd a dopiero później poznam charakter, oczywiście nie chodzi tu o kolor włosów ale lubię wysokich, zadbanych i też zwracam uwagę na dłonie, nie cierpię jak mężczyzna ma brudne poobgryzane paznokcie
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Ny
- Liczba postów: 3493
19 stycznia 2013, 18:46
Ja zwracam uwagę, z tym, że tu nie chodzi o to, czy jest przystojny/brzydki, często podobają mi się faceci przez większość uznawani za nieatrakcyjnych a jednak coś mnie w nich pociąga.
Pociąg fizyczny też jest ważny i nie piszcie głupot, że byłybyście z kimś, kto wam się nie podoba:/
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Ny
- Liczba postów: 3493
19 stycznia 2013, 18:46
Ja zwracam uwagę, z tym, że tu nie chodzi o to, czy jest przystojny/brzydki, często podobają mi się faceci przez większość uznawani za nieatrakcyjnych a jednak coś mnie w nich pociąga.
Pociąg fizyczny też jest ważny i nie piszcie głupot, że byłybyście z kimś, kto wam się nie podoba:/
19 stycznia 2013, 18:51
musi mi się podobać z wyglądu i nie ma innej opcji.
Dziwię się, że większość z was jest taka wyrozumiała - jakoś faceci z brzydką nie będą.
19 stycznia 2013, 18:53
Irbiss napisał(a):
Dla kobiety wygląd nie jest ważny, dla dziewczynki tak. Pisząc wygląd nie mam na myśli elementarnej higieny, a to czy taki kolor włosów, wzrost, umięśniony czy może przy kości. Po prostu wartości człowieka nie mierzy się ani w centymetrach, ani w kilogramach. Nie to ładne co ładne, ale to co się komu podoba!
sorry, ale jestem kobietą i uwielbiam umięśnionych mężczyzn, którzy ćwiczą na siłowni. innego nie chcę. nie uważam siebie za dziewczynkę.
równie dobrze mogę powiedzieć, że tylko panienki lekkich obyczajów wybierają bogatych itp., bo kobiety na zasobność portfela nie patrzą.
19 stycznia 2013, 18:54
KtoPytaNieBladzi napisał(a):
musi mi się podobać z wyglądu i nie ma innej opcji.Dziwię się, że większość z was jest taka wyrozumiała - jakoś faceci z brzydką nie będą.
Czy ja wiem? Ja nie jestem jakoś powalająco piękna i nawet z dodatkowymi kilogramami na powodzenie nigdy nie narzekałam :P
19 stycznia 2013, 19:00
Cookie89 napisał(a):
KtoPytaNieBladzi napisał(a):
musi mi się podobać z wyglądu i nie ma innej opcji.Dziwię się, że większość z was jest taka wyrozumiała - jakoś faceci z brzydką nie będą.
Czy ja wiem? Ja nie jestem jakoś powalająco piękna i nawet z dodatkowymi kilogramami na powodzenie nigdy nie narzekałam :P
no ale widocznie ładna jesteś ;)
takie naprawdę brzydkie kobiety na zainteresowanie ze strony przystojnych i inteligentnych mężczyzn narzekać nie mogą niestety. zazwyczaj jest tak, że im kobieta ładniejsza tym ma więcej adoratorów wokół siebie. dlatego dziwi mnie brak wymagań ze strony kobiet.
19 stycznia 2013, 19:05
KtoPytaNieBladzi napisał(a):
no ale widocznie ładna jesteś ;) takie naprawdę brzydkie kobiety na zainteresowanie ze strony przystojnych i inteligentnych mężczyzn narzekać nie mogą niestety. zazwyczaj jest tak, że im kobieta ładniejsza tym ma więcej adoratorów wokół siebie. dlatego dziwi mnie brak wymagań ze strony kobiet.
No właśnie chodzi mi o to, że nie. Nie powiem, że jestem brzydka jak noc listopadowa ale no nie wpisuję się w kanony piękna :) Ale taki totalnie brzydki facet też będzie miał problem ze znalezieniem zainteresowanych :)
Przyjaciel mi to tłumaczył tak - Ty może najpiękniejsza nie jesteś (no kochany jak ja pierdziele) ale kurczę taka pogodna z Ciebie dziewczyna, tak ładnie jakoś pachniesz i tak fajnie tyłkiem kręcisz jak idziesz, że każdy by się skusił <żeby nie było nie robię tego celowo :D
Czyli niby też nie patrzą tylko na wygląd :)
Poza tym mam koleżankę - no naprawdę nawet gdybym chciała to nie mogę jej nazwać inaczej niż brzydką. Figura walca o dużym promieniu i małej wysokości, z twarzy raczej wygląda jakby jakiś przykry wypadek ją spotkał w dzieciństwie a zawsze chłopaków miała i to takich niczego sobie. Jak to działa - nie wiem ale widać też nie patrzyli na wygląd.
Edytowany przez Cookie89 19 stycznia 2013, 19:09
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
19 stycznia 2013, 19:13
zwracam uwagę na wygląd i nie uważam tego za niedojrzałe. Aczkolwiek nie byłabym z powalająco przystojnym brudasem albo idiotą :)
Edytowany przez FabriFibra 19 stycznia 2013, 19:14