Temat: Błagaaaam pomóżcie!!!!!:(

Kochani,mam wrażenie,że zaraz zwariuje!Ale zaczne od początku...

mam 22 lat

Podczas Sylwestra ktoś mi chyba wsypał pigułkę gwałtu albo coś do drinka(Wypiłam 5 drinków)

Obudziłam sie obok znajomego rana(Niewiele pamiętam)

Miałam na sobie ubranie i bielizne...ale nic nie pamiętam!!!!!

koles zapewniał,że tylko sie calowaliśmy ale czy moge mu wierzyc?

Dodam,że w sąsiednim pokoju spali znajomi. Niewiele pamiętam z tego wieczoru....

 

Jestem(mam nadzieje,ze jestem dziewicą)

Nie wiem co robić!!Czy da sie sprawdzic jakos czy do niczego nie doszło?

Boże,nie wiem co robić cały czas płacze.

wybaczcie,że tak chaotycznie ale nie umiem sie uspokoić

 

Pomóżcie błagam!!!

 

Staram sie ich nie obwiniać,ale osobiście gdybym zobaczyła,że ktoś z moich znajomych eweidentnie żle sie czuje to w żadnym wypadku nie pozwoliłabym nocować w pokoju w jednym lozku z facetem,ktorego ta ossoba by poraktycznie nie znala(to ich dobry kumpel- nie moj)

 

Nie wiem czy zasne.Staram sie nie myslec o tym,ale nie umiem.

Nie mam nikogo,komu moglabym o tym powiedziec:(

Wiesz, temu koledze też musi być głupio, że się dopytujesz od tygodnia chociaż już Ci wszystko powiedział i sugerujesz, że może być gwałcicielem. Dlaczego miałby kłamać? Trochę panikujesz według mnie, ale jeśli to Cie uspokoi to idź do ginekologa. ;)

Hipokrytka. napisał(a):

Wiesz, temu koledze też musi być głupio, że się dopytujesz od tygodnia chociaż już Ci wszystko powiedział i sugerujesz, że może być gwałcicielem. Dlaczego miałby kłamać? Trochę panikujesz według mnie, ale jeśli to Cie uspokoi to idź do ginekologa. ;)

 

Chciałabym,chciałabym ogromnie zeby tak bylo...

Pierwszy raz znalazlam sie w takiej sytuacji,stad ta panika,podejrzenia..gdybym chociaz cos pamietala.

Mam tylko jedno nikłe wspomnienie jak rozmawiamy o postanowieniach Noworocznych- reszta to ciemnosc

E tam, po kiku glebszych wlacza sie na wyznania milosne. Pewnie bylo milo, dobrze sie razem bawiliscie, wiec znajomi nie reagowali  a do niczego nie doszlo, takie moje male zdanie. Poza tym jak czlowiek lezy jak zwloki, ciezko takiego zatastac do lozka, a co dopiero gimnastyke we dwoje uprawiac;). A teraz aby nie potrzebnie sie martwisz na zapas;)

to ja się żegnam dobranoc, ty też idź spać!

claire.m napisał(a):

E tam, po kiku glebszych wlacza sie na wyznania milosne. Pewnie bylo milo, dobrze sie razem bawiliscie, wiec znajomi nie reagowali  a do niczego nie doszlo, takie moje male zdanie. Poza tym jak czlowiek lezy jak zwloki, ciezko takiego zatastac do lozka, a co dopiero gimnastyke we dwoje uprawiac;). A teraz aby nie potrzebnie sie martwisz na zapas;)

Bardzo mnie pocieszyłaś kochana...

Na początk tez mi to przeszlo przez mysl a potem setki innych scenariuszy i sie zagubilam w tym.

Modle sie o to,zeby Twoja wersja sie sprawdziła

mysle, ze jednak troche przesadzasz. dobrze, ze o tym myslalas, no ale, jak sama z reszta pisalas, i kolega, i znajomi wszystko ci wyjasnili. poza tym nie sadze,zeby latwo bylo rozebrac, a potem ubrac 'dla niepoznaki' bezwladne cialo. no i wiesz, nawet jesli by cie rozebral, to myslisz, ze meczylby sie, zeby cie znowu ubrac? :) mysle, ze nie, wiec naprawde, wyluzuj! 
poza tym, przemysl to jeszcze. najpierw idz do ginekologa. a po drugie to mam nadzieje, ze zdajesz sobie sprawe jak powaznym i krzywdzacym jest oskarzenie kogos o gwalt? chyba nie osmielilabym sie zrobic czegos takiego jednak :p.
poza tym mysle, ze urwal ci sie film. po prostu pamietasz do pewnego momentu, myslisz, ze wypilas tyle i tyle, ale co jesli po prostu nie pamietasz, ze pozniej pilas? ja kiedys bylam swiecie przekonana tych kilku drinkow, a okazalo sie, ze pilam jeszcze wino, piwo i kto tam wie co jeszcze. po prostu tego nie pamietalam :)
wez nie panikuuuj, i do ginekologa idz po prostu :p mam nadzieje, ze wyjdzie na twoje i nie bedziesz miala szczegolnie przerazajacych wyrzutow sumienia za takie myslenie i pisanie :).

cornflowers napisał(a):

mysle, ze jednak troche przesadzasz. dobrze, ze o tym myslalas, no ale, jak sama z reszta pisalas, i kolega, i znajomi wszystko ci wyjasnili. poza tym nie sadze,zeby latwo bylo rozebrac, a potem ubrac 'dla niepoznaki' bezwladne cialo. no i wiesz, nawet jesli by cie rozebral, to myslisz, ze meczylby sie, zeby cie znowu ubrac? :) mysle, ze nie, wiec naprawde, wyluzuj! poza tym, przemysl to jeszcze. najpierw idz do ginekologa. a po drugie to mam nadzieje, ze zdajesz sobie sprawe jak powaznym i krzywdzacym jest oskarzenie kogos o gwalt? chyba nie osmielilabym sie zrobic czegos takiego jednak :p.poza tym mysle, ze urwal ci sie film. po prostu pamietasz do pewnego momentu, myslisz, ze wypilas tyle i tyle, ale co jesli po prostu nie pamietasz, ze pozniej pilas? ja kiedys bylam swiecie przekonana tych kilku drinkow, a okazalo sie, ze pilam jeszcze wino, piwo i kto tam wie co jeszcze. po prostu tego nie pamietalam :)wez nie panikuuuj, i do ginekologa idz po prostu :p mam nadzieje, ze wyjdzie na twoje i nie bedziesz miala szczegolnie przerazajacych wyrzutow sumienia za takie myslenie i pisanie :).

 

Jutro ide na 15.

No tak,to wszystko jest logiczne,tylko mi sie logiczne myslenie wyłącza gdy pomysle sobie,że mogloby sie cos takiego wydarzyc.

Jeśli te przypuszczenia beda błedne to przeprosze jego oczywiście.

Jestem kłebkiem nerwów.

Od kilku lat dorosła ale po raz pierwszy chyba tak sie załamałam.

Może tak tez byc ze strcilam rachube drinkow,chociaz tak jak napisalam bylo ich 5(Chyba ze kieliszek szampana o polnocy tak zaszkodzil)

Nikomu nie mowilam o tej sytuacji

cornflowers napisał(a):

mysle, ze jednak troche przesadzasz. dobrze, ze o tym myslalas, no ale, jak sama z reszta pisalas, i kolega, i znajomi wszystko ci wyjasnili. poza tym nie sadze,zeby latwo bylo rozebrac, a potem ubrac 'dla niepoznaki' bezwladne cialo. no i wiesz, nawet jesli by cie rozebral, to myslisz, ze meczylby sie, zeby cie znowu ubrac? :) mysle, ze nie, wiec naprawde, wyluzuj! poza tym, przemysl to jeszcze. najpierw idz do ginekologa. a po drugie to mam nadzieje, ze zdajesz sobie sprawe jak powaznym i krzywdzacym jest oskarzenie kogos o gwalt? chyba nie osmielilabym sie zrobic czegos takiego jednak :p.poza tym mysle, ze urwal ci sie film. po prostu pamietasz do pewnego momentu, myslisz, ze wypilas tyle i tyle, ale co jesli po prostu nie pamietasz, ze pozniej pilas? ja kiedys bylam swiecie przekonana tych kilku drinkow, a okazalo sie, ze pilam jeszcze wino, piwo i kto tam wie co jeszcze. po prostu tego nie pamietalam :)wez nie panikuuuj, i do ginekologa idz po prostu :p mam nadzieje, ze wyjdzie na twoje i nie bedziesz miala szczegolnie przerazajacych wyrzutow sumienia za takie myslenie i pisanie :).

 

Jutro ide na 15.

No tak,to wszystko jest logiczne,tylko mi sie logiczne myslenie wyłącza gdy pomysle sobie,że mogloby sie cos takiego wydarzyc.

Jeśli te przypuszczenia beda błedne to przeprosze jego oczywiście.

Jestem kłebkiem nerwów.

Od kilku lat dorosła ale po raz pierwszy chyba tak sie załamałam.

Może tak tez byc ze strcilam rachube drinkow,chociaz tak jak napisalam bylo ich 5(Chyba ze kieliszek szampana o polnocy tak zaszkodzil)

Nikomu nie mowilam o tej sytuacji

cornflowers napisał(a):

mysle, ze jednak troche przesadzasz. dobrze, ze o tym myslalas, no ale, jak sama z reszta pisalas, i kolega, i znajomi wszystko ci wyjasnili. poza tym nie sadze,zeby latwo bylo rozebrac, a potem ubrac 'dla niepoznaki' bezwladne cialo. no i wiesz, nawet jesli by cie rozebral, to myslisz, ze meczylby sie, zeby cie znowu ubrac? :) mysle, ze nie, wiec naprawde, wyluzuj! poza tym, przemysl to jeszcze. najpierw idz do ginekologa. a po drugie to mam nadzieje, ze zdajesz sobie sprawe jak powaznym i krzywdzacym jest oskarzenie kogos o gwalt? chyba nie osmielilabym sie zrobic czegos takiego jednak :p.poza tym mysle, ze urwal ci sie film. po prostu pamietasz do pewnego momentu, myslisz, ze wypilas tyle i tyle, ale co jesli po prostu nie pamietasz, ze pozniej pilas? ja kiedys bylam swiecie przekonana tych kilku drinkow, a okazalo sie, ze pilam jeszcze wino, piwo i kto tam wie co jeszcze. po prostu tego nie pamietalam :)wez nie panikuuuj, i do ginekologa idz po prostu :p mam nadzieje, ze wyjdzie na twoje i nie bedziesz miala szczegolnie przerazajacych wyrzutow sumienia za takie myslenie i pisanie :).

 

Jutro ide na 15.

No tak,to wszystko jest logiczne,tylko mi sie logiczne myslenie wyłącza gdy pomysle sobie,że mogloby sie cos takiego wydarzyc.

Jeśli te przypuszczenia beda błedne to przeprosze jego oczywiście.

Jestem kłebkiem nerwów.

Od kilku lat dorosła ale po raz pierwszy chyba tak sie załamałam.

Może tak tez byc ze strcilam rachube drinkow,chociaz tak jak napisalam bylo ich 5(Chyba ze kieliszek szampana o polnocy tak zaszkodzil)

Nikomu nie mowilam o tej sytuacji

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.