Temat: czy sa kobiety samotne z dzieckiem

czy są tu panny z dzieckiem którym nie wyszło  z partnerem która może go zostawiła lub on ją jakie macie doswiadczenia z byłymi partnerami czy mieszaja wam w życiu  i powody dla których sie rozstaliście pytam tak z ciekawości bo tez jestem panną z dzieckiem ale jestem w związku z innym mężczyzną
Ja jestem panną z dzieckiem.Ojca córki ja zostawiłam.Jakoś w ogóle nie mogliśmy się dogadać więc stwierdziłam,że bez sensu byłoby się ze sobą męczyć.
Nie miesza mi się do życia,ja jemu również.Utrzymujemy kontakt ze względu na Małą.Interesuje się nią i łoży na nią pieniądze.
Teraz jestem w związku z nowym partnerem,który zaakceptował dziecko bez większych problemów.

madzia210389 napisał(a):

Ja jestem panną z dzieckiem.Ojca córki ja zostawiłam.Jakoś w ogóle nie mogliśmy się dogadać więc stwierdziłam,że bez sensu byłoby się ze sobą męczyć.Nie miesza mi się do życia,ja jemu również.Utrzymujemy kontakt ze względu na Małą.Interesuje się nią i łoży na nią pieniądze.Teraz jestem w związku z nowym partnerem,który zaakceptował dziecko bez większych problemów.

NO TO DOBRZE ŻE SIĘ INTERESUJĘ:) BO WIĘKSZOŚĆ TO UCIEKA GDZIE PIEPRZ ROŚNIE
a jak to było w Twoim przypadku?
Edytuj proszę treść wątku i postu i zamień dużą czcionkę na małą. Na forum nie używamy dużej - oznacza "krzyk" i łamie regulamin.

studentka1986 napisał(a):

Edytuj proszę treść wątku i postu i zamień dużą czcionkę na małą. Na forum nie używamy dużej - oznacza "krzyk" i łamie regulamin.

nie wiedziałam sorry no teraz to nie będe pisać od nowe całej treści każdemu może się zdarzyc

madzia210389 napisał(a):

a jak to było w Twoim przypadku?

bylismy w sumie razem 4 lata długa historia może kiedys to napisze
nie mogliśmy się dogadać miał problemy z alkoholem jak zaczoł pracowaćw delegacji i potem było gorzej zaczoł podnosic ręce kilkoa raz zdarzyło się ze siła brał co chciał. w sumie to rozstaliśmy się bo go zamkneli za pobicie policjanta a ja zadecydowałam ze to jest definitywny koniec
Niestety  muszę Cię jeszcze raz prosić o zmianę, ponieważ Twój temat został zgłoszony do moderacji. Na przyszłość proponuję się zapoznać z regulaminem.
P.S. Tematu również nie należy pisać dużą czcionką...
Moja mama samotnie mnie wychowała - mój ojciec gdy dowiedział się o ciąży stwierdził, że będzie płacił alimenty, ale nie bierze odpowiedzialności. Rozstali się, płaci alimenty do dziś bez pośrednictwa sądu (sam wysyła jakąś tam kasę co jakiś czas, ale jak pójdę na studia, to i tak spróbuję wyciągnąć więcej drogą prawną), nigdy się nie spotkaliśmy i nie mam urazu psychicznego. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.