3 stycznia 2013, 14:26
Witam wszystkich!
Pragnę schudnąć od 3 miesięcy (jak do tej pory bezskutecznie).
Dużo ćwiczę (ok. 1,5 - 2 godz., 5 dni w tygodniu), z dieta bywa rożnie. Staram się zdrowo odżywiać. Waga niestety ani drgnie. Jestem już sfrustrowana i zmęczona
wiecznymi niepowodzeniami. Przypuszczam, że moja skłonność do tycia ma związek z PCO. Czy ktoś z Was miał podobny problem i poradzil sobie?
3 stycznia 2013, 14:32
W takim razie z dietą nie może bywać różnie , ale dieta musi być. Też najprawdopodobniej mam PCO i rzeczywiście szybko tyję. W naszej sytuacji musimy się bardziej pilnować niestety
3 stycznia 2013, 14:34
ja też mam Policystyczne jajniki. Z odchudzaniem póki co nie jest tak źle... gorzej z wypadaniem włosów na głowie, cerą, przetłuszczaniem się włosów oraz... dobrodziejstwem włosków na innych częściach ciała niż standardowe :)
- Dołączył: 2007-07-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4855
3 stycznia 2013, 14:34
Właśnie przeczytałam trochę o tej przypadlości w necie i wyraźnie widać skłonności do tycia, więc możesz mieć rzeczywiście problem ze schudnięciem. Może wybierz się do ginekologa a później do dietetyka?
3 stycznia 2013, 14:36
werka1468 napisał(a):
Właśnie przeczytałam trochę o tej przypadlości w necie i wyraźnie widać skłonności do tycia, więc możesz mieć rzeczywiście problem ze schudnięciem. Może wybierz się do ginekologa a później do dietetyka?
ginekolog tylko tabletki anty-baby przepisze... mnie moja lekarka wysłała po 6 miesiącach brania tabletek do szpitala endokrynologicznego ...
3 stycznia 2013, 14:42
Kurcze, dzięki Dziewczyny za pomoc :). Wybiorę się najpierw do lekarza rodzinnego.
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2514
3 stycznia 2013, 14:52
ja się konsultowałam z moją lekarką, przeczytałam kilka ciekawych artykułów z których wynika, że przy problemach hormonalnych
powinno się jeść więcej białka. ważne również żeby nie było skoków cukru,
więc warto sprawdzać IG produktów. są fajne tabelki, w których wszystko jest dokładnie opisane. mi przy takiej diecie dopiero waga zaczęła spadać;)
- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Żywiec
- Liczba postów: 492
3 stycznia 2013, 15:23
Też mam ten zespół i dlatego tu jestem. Ważyłam 54kg, ale w ciągu kilku miesiecy skoczyła mi waga do 66 i zrobiły się rozstępy na zewnętrznej części ud oraz na "boczkach". To stało się zaraz po tym jak pierwsza cysta się pojawiła. Od tamtej pory okres jest wtedy kiedy mu się podoba. Trochę mniej zaczęłam jeść i się ruszać, to 2 kg odpadło, a potem vitalię znalazłam i wykupiłam właśnie program +.
Zaczynam od soboty;) Niestety ale sama w domu nie radzę sobie z odchudzaniem, więc może vitalia pomoże. Ostatnio straszne wahania wagi miewam i ginekolog stwierdził, że przy tym zespole występują zaburzenia w hormonach i przez to rozstępy się robią i tłuszcz się głównie odkłada na boczkach pośladkach i brzuchu. Ogólnie kobietom z tym zespołem zaleca się minimum 30 min ćwiczeń dziennie.
Na pewno badania hormonalne nie zaszkodzą.
- Dołączył: 2011-03-30
- Miasto: Warka
- Liczba postów: 1319
3 stycznia 2013, 19:28
Ja choruję. Da się schudnąć. Ale wymaga to więcej czasu niż u "normalnych" dziewczyn. Mi się udało schudnąć jakieś 4-5 kg w ponad 3 miesiące (trzymając dietę i dużo ćwicząc) . Mnie lekarz przepisał glucophage 500 xr czy jakoś tak, które miało pomóc właśnie z wagą i cerą. Faktycznie uważam, że pomaga! Z cerą niestety średnio - jest okropna. Jeśli chodzi o włosy to nie wiem jak choroba na nie działa, bo wiem, że ich stan to głownie moja wina - zbyt często farbuję. Ale teraz zaczęłam pić drożdże żeby szybciej rosły i mniej wypadały. Zobacze jakie efekty.
