20 grudnia 2012, 19:52
cześć dziewczyny
![]()
nie będę wprowadzała długich wstępów, przejdę do sedna.
od roku boli mnie brzuch. Pamiętam pierwszy raz, gdy bolało. Było to jak ból wyrostka, dokładnie ta lokalizacja. Bolało jak cholera.
Ale nie chciałam być panikarą, wzięłam tabletki przeciwbólowe, i przeszło.
Ale tak jak wyżej napisałam, od roku boli. Czasem mniej, czasem bardziej, czasem wcale, oraz czasem boli po prawej, w lokalizacji wyrostka, a czasem z lewej, w tym samym miejscu.
Czasem promieniuje do "podwozia". Nie wiem co to może być, nie mam odwagi wybrać się do lekarza.
I dzisiaj znowu, od 20 minut boli mnie prawa strona. Strasznie uciska. Dziewczyny, jak rozpoznać czy to wyrostek?
Nie wiem czy mam być spokojna, czy skupić się na tym bólu, i ewentualnie wezwać pogotowie.. (wiadomo, z wyrostkiem nigdy nic nie wiadomo).
z góry dziękuję za odpowiedzi :)
- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1857
22 grudnia 2012, 03:26
i akurat ja moglam podnosic noge i nie bolalo mnie tak jak mowi wiekszosc :) takze nie ma reguly :)