- Dołączył: 2012-11-30
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 40
19 grudnia 2012, 19:42
Witam. Może jest wśród was ktoś kto ma niedoczynność tarczycy. Ja leczę się 1,5 roku. Przyjmuje euthyrox n 125 mg. Niestety przybylo mi 20 kg i inne jeszcze "niedogodności" jak np. bole stawów, krwawiące dziąsla, zaparcia, opuchlizna kończyn (zwlaszcza stóp), itp. W ostatnim czasie (1,5 miesiąca) udalo mi się pozbyć 9 kg, ale to i tak malo. Dalej walczę. Przestrzegam diety, jem co 3 godziny male porcje, piję dużo bialej herbaty i wody, skaczę na trampolinie, nie jem slodyczy i nie piję alkoholu. Zawsze bylam szczupla (60 kg przy 167cm) i przeszkadza mi nadwaga. No i mam 48 lat. Proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami.
19 grudnia 2012, 19:43
Zapraszam:
Ja przez to cholerstwo 10 kg gubiłam w pół roku xD To dopiero mało... 9 kg w 1,5 miesiąca to dużo nawet dla zdrowych.
Edytowany przez Cookie89 19 grudnia 2012, 19:45
19 grudnia 2012, 19:43
W 1,5 miesiąca 9kg to mało???? Też chcę tak wolno chudnąć :O
- Dołączył: 2012-10-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2158
19 grudnia 2012, 20:03
Zgadzam się z teraz.mi.sie.uda. Ja też chciałabym tak "wolno" chudnąc. Ja schudłam 4 kg w 2.5 msc i jestem strasznie dumna :P
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
19 grudnia 2012, 20:11
ja z niedoczynnosci rowniez lecze sie 1,5 roku i w rok zgubilam 26 kg i nadal cisne,ale faktycznie idzie jak krew z nosa ;/ pij herbate czerwona i zielona, choc ja jestem fanka czerwonej - to ona mi pomogla. i przyjmuje witaminy i kelp ( algi z jodem ) i pije wylacznie wode z jodem i jem duzo ryb
edit. 9 kg w 1.5 miesiaca ? ! z calym szacunkiem do wieku,ale to glupota ...po co marudzic ,jak zdrowe osoby chudna srednio kg na miesiac .... czyli ok.6 kg . przy glodowce chudnie sie wiecej oczywiscie,ale potem wraca. a 9 w tak krotkim czasie z niedoczynnoscia tarczycy ,w tym wieku to czary normalnie, takze nie wiem skad taka rozpacz :)
Edytowany przez Matyliano 19 grudnia 2012, 20:15
- Dołączył: 2012-11-30
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 40
19 grudnia 2012, 21:08
Prawdopodobnie to sama woda. Zaczęlam brać preparat "Polocard 75 mg" na rozrzedzenie krwi, to taka aspiryna, tylko dojelitowa. No i pozbylam się trochę wody i nogi mi już tak bardzo nie puchną. Ale te 9 kg to tak jakby kurz wytrzeć z jakiejś figurki. Wcale tego nie widać, ani centymetrów nie ubylo. Tak więc walczę dalej. Dzięki za dobre slowo. Przeczytalam wszystkie listy na vitalii - forum wsparcia. Piszecie, że jesteście senne i rano nie możecie się wybudzić. A ja wręcz odwrotnie, cierpie na bezsenność. Zasypialam przed zdiagnozowaniem, wręcz przewracalam się i grozila mi zapaść. Mialam zawroty glowy, bole mięśni, zaburzenia widzenia, wypadające wlosy i masę innych objawów. No ale na szczęście po hormonach trochę się uspokoilo. Tylko ta bezsenność. No i hasimoto też mam.
Edytowany przez Bellissima1 19 grudnia 2012, 21:36
- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1857
22 grudnia 2012, 03:29
kazdy sie dziwi ze ja tyle spie .. w sumie nie mialam takich problemow nigdy od jakiegos czasu zauwazylam ze mogla bym spac i spac .. a lecze sie na tarfczyce juz jakies 9 lat ( mam 24 lata ) ... i ciezko mi jest schudnac .. jak cos zgubie pare kg to spowrotem to wraca az mi sie nie chce odchudzac po takim czyms.. jak by ktos chcial jakies info to prosze o priv :)