17 grudnia 2012, 12:23
Ja jestem już prawie 6,5 miesiąca, od około 2 tyg nie karmię. Wyłącznie piersią karmiłam 4 tygodnie, potem mały czasem dostawał mm, przez ostatnie 2 miesiące karmiłam go tylko 2-3 razy dziennie, reszta mm. I jeszcze nie dostałam okresu, niby fajnie, ale boję się, że mnie zaskoczy w najbardziej niewłaściwym momencie
17 grudnia 2012, 12:45
Szybko, 5 tygodni po porodzie. Ale krotko karmilam piersia.
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
17 grudnia 2012, 12:52
To ja Ciebie zaskoczę.
Piersią karmiłam miesiąc.Pierwsze plamienie dostałam prawie 4 lata po porodzie,a okres 4,5 roku.
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19356
17 grudnia 2012, 12:53
sukces.ma.rozmiar.S napisał(a):
Szybko, 5 tygodni po porodzie. Ale krotko karmilam piersia.
Ja też tak szybko.Wogóle nie karmiłam piersią
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19356
17 grudnia 2012, 12:54
pyzia1980 napisał(a):
To ja Ciebie zaskoczę.Piersią karmiłam miesiąc.Pierwsze plamienie dostałam prawie 4 lata po porodzie,a okres 4,5 roku.
To chyba miałaś jakis problem zdrowotny, nie powinno być aż tak długiej przerwy.Tym bardziej, że mało karmiłaś.
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 741
17 grudnia 2012, 13:01
A ja dostałam będąc w połogu. Chyba w 2-3 tygodniu . Jeszcze plamiłam po porodzie i dostałam silnego krwawienia. Pojechałam do lekarza zrobic jakies badania bo pomyslałam, ze cos jest nie tak. Okazało się, ze to miesiączka, którą już miałam od tego czasu regularnie co 4 tygodnie :/ Dodam,ze karmiłam 5 miesięcy
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
17 grudnia 2012, 13:03
maharettt napisał(a):
pyzia1980 napisał(a):
To ja Ciebie zaskoczę.Piersią karmiłam miesiąc.Pierwsze plamienie dostałam prawie 4 lata po porodzie,a okres 4,5 roku.
To chyba miałaś jakis problem zdrowotny, nie powinno być aż tak długiej przerwy.Tym bardziej, że mało karmiłaś.
Do roku nie panikowałam.Owszem byłam parę razy u lekarza ale nic nie robiły.Nie martwiłam się bo wśród koleżanek okres powrócił w przeciągu 1 roku od porodu.
Później zaczęłam chodzić do lekarzy.Ilu ich było ?Może pięciu ? Ponieważ każdy mówił "Potrzeba czasu,wszystko się unormuję".
Tylko że lata mijały...
Miałam przepisane różne tabletki i zastrzyki na wywołanie i nic.Miałam robione kilkanaście razy usg i nic.Badania,hormony i z punktu medycznego byłam zdrowa.
Zaczęłam plamić po 4 latach .Ale to było tak że w miesiącu jak plamiłam 2-3 dni to cud.Czasami nic nie było.Potem dostałam "prawdziwy okres" po 4,5 roku ale raz był ,raz nie był.Teraz jestem 7 lat po porodzie i raczej krwawię,raz plamie,raz nie ma niczego.
A dodam że rpzed ciąża miałam okres jak w zegarku.Nigdy się spóźnił i nigdy nie przyszedł wcześniej.;
17 grudnia 2012, 13:17
po 4 miesiącach... z zaskoczenia prawie, bo wszyscy naokoło trąbili, że jak się karmi to się nie ma okresu, a ja karmiłam do października... dziecko urodziłam w styczniu... i bądź tu mądry człowieku...