4 grudnia 2012, 15:23
Mam problem z poceniem się pod pachami ,tylko poza domem. W domu jest mi gorąco i się nie pocę ,używam sztywtów i kulek i dezodorantów. Używałam też bloker z ziaji i nic nie działa jest mi zimno a i tak się spocę .Co sądzicie o tabletkach na pocenie się czy działają ,czy któraś z was stosowała to jakie.
Edytowany przez 703ea719bc3d18142d75e388efb6f2c6 4 grudnia 2012, 15:29
- Dołączył: 2012-11-30
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 27
6 grudnia 2012, 09:33
Tabletki niestety nie działają. Bynajmniej na mnie - osobę z dość sporą nadpotliwością. Pic na wodę, fotomontaż! Tak jak już pisały poprzedniczki najlepszym rozwiązaniem jest Antidral lub Etiaxil. Rzeczywiście jest to to samo, a cena jest różna dlatego warto zapytać najpierw o Antidral. Jednak dla mnie Antidral zbyt mocno podrażniał (przy zachowaniu wszelkich wskazań producenta) i dlatego zdecydowałam się na Etiaxil dla skóry wrażliwej. Niestety przy moim poceniu nawet to nie pomaga... Jednak jest zauważalny efekt.
Botoks jest cholernie drogi niestety. Zastanawiałam się też nad wycięciem gruczołów potowych z pach, ale jak zobaczyłam ten zabieg w programie na TLC o wstydliwych chorobach to mi się odechciało. Dziewczyna, której to robili skomentowała to tak, że gdyby wiedziała, że to tak boli to by się nie poddała temu zabiegowi.
Myślę, jednak że Antidral/Etiaxil Ci pomogą:)