- Dołączył: 2012-08-28
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 860
30 listopada 2012, 16:53
Witajcie. Piszę do was,bo nie mam pojęcia co zrobić.
MIESZKAM W LONDYNIE Dzisiaj o godzinie około 11 w szkole,zaczęłam się dusić,wszystko mi zdrętwiało (zwłaszcza usta,stopy,i dłonie),zaczęło mi się robić źle,i kręcić w głowie,myślałam że zaraz zemdleję. Zaczęłam płakać,bo nie mogłam wziąć powietrza, nauczyciel zadzwonił po faceta pierwszej pomocy co pracuje u nas w szkole, zabrał mnie do gabinetu, położyłam się, cały czas miałam problemy z oddychaniem, dużo pytań,więcej odpowiedzi,poczułam się taka beznadziejna,przez chwilę myślałam że umieram. Poleżałam tak z godzinę aż mi przeszło, potem szkoła zadzwoniła po taksówkę i pojechałam do szpitala na badania, czekałam 1,5godziny na badania krwi, a potem kolejne 2 godziny na badania serca, wszystko było ok. Zadawali dziwne pytania,ale wiem że to nie jest to. Czy w tej Anglii nie znają czegoś takiego jak hiperwentylacja?
![]()
tylko stracony czas. Czy są jakieś inne badania,które mogłyby cokolwiek wykluczyć bądź potwierdzić? nie wierzę że takie rzeczy dzieją mi się co miesiąc bez powodu.
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
30 listopada 2012, 17:20
Jezeli juz to sa jakies powody hiperwentylacji. Mialas atak paniki? Szczerze mowiac watpie czy to byla hiperwentylacja. A dziwne pytania, ktore Ci zadawano to po prostu wywiad lekarski.
Edytowany przez szprotkab 30 listopada 2012, 17:22
30 listopada 2012, 17:21
W Uk na wszystko dają paracetamol...i nie jest to żart. Główne przyczyny takich stanów to stres i napady nerwicowe bądź lękowe, jakieś uczulenie,astma, takze mozesz odwiedzic pulmonologa, neurologa bądź alergologa. Można i ginekologa bo takie objawy zdażają sie tez podczas ciąży