Temat: Prywatne pytanko dla doroslych...

Witajcie mam taki problemik przylapalam mojego siedemnastoletniego syna jak sie onanizowal , glupia sytuacja nie wiedzialam jak zaragowac, wyszlam zmieszana, on wyszedl do szkoly , niewiem czy potem z nim porozmawiac o tej sytuacji  czy olac sprawe jak sie wam wydaje , dzieki za wasze opinie pozdrawiam a niektore dziewczyny pisza ze za pozno jest na te rozmowy , owszem ja z nim duzo na te tematy rozmawiam /lam gdyz sama bedac w tym wieku co on urodzilam go, wiec rozumiecie....
olac to normalne w tym wieku
w tym wieku to chyba normalne,Chłopak ma burze hormonów i musi się wyżyć. Myślę że lepiej nie męcz go tym. Sam na pewno już się głupio czuje.
Pasek wagi
Może porozmawiać na temat seksu? nie koniecznie na temat onanizowania się.

Czy wszystkie dzieci dowiadują się o tym z gazet? Nie ma już rodzicó ktorzy rozmawiają z nami o tym???

17 lat ma juz pewnie to za soba (statystycznie ) czas na rozmowy był troszke wcześniej :) 
Zachowuj sie normalnie .. Przecież onanizm to rzecz ludzka...
broń Boże z nim rozmawiać o tym!
udawaj że nic nie widziałaś

edit:  masz zdrowo rozwijającego się syna
Faktycznie, niezręczna sytuacja. Jeszcze bardziej niezręcznie będzie, jak będziesz z nim o tym chciała porozmawiać. Uwierz, że 100% kolegów z jego klasy to robi. ;)
również uważam, że nie powinnaś poruszać tego tematu. Z pewnością przez jakiś czas i Ty i on będziecie czuli się odrobinę... zażenowani?
Ale to minie. A rozmowa, no cóż, jest już praktycznie dorosły, myślę, że wie wszystko co powinien wiedzieć :)

jagoa napisał(a):

17 lat ma juz pewnie to za soba (statystycznie ) czas na rozmowy był troszke wcześniej :) Zachowuj sie normalnie .. Przecież onanizm to rzecz ludzka...
Hej ja z nim rozmawialam wczesniej jesli cho dzi o te sprawy bedac w tym wieku co on urodzilam go takze na ten temat duzo jest rozmow

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.