Temat: Zapalenie miesnia

Witam was.... czy miał ktoś z was zapalenie mięśnia? Jak to leczyliście i jak długo? Jak szybko wróciliście do formy?
Miałam w łydce. Zero ćwiczeń, nie obciążanie nogi. Tydzień i jest o wiele lepiej. Leki przeciwzapalne powinny załatwić sprawę, chociaż mi pomogły leki w kremach i maściach, rozgrzewające.
Oj też miałam to chodzić praktycznie nie mogłam....zwolnienie miesiąc...kremy antybiotyki i rehabilitacje ....ale każdy organizm inaczej reaguje

miałam, chodziłam przez miesiąc na rehabilitacje i nie mogłam się obciążać nogi przez miesiąc
maści mało dają i to już trwa około tygodnia. Jest coraz gorzej... prawdopodobnie jutro idę do lekarza... no i zobaczymy co powiem... ktoś miał na to zastrzyki? jak to wygląda? bleee...

havre napisał(a):

Miałam w łydce. Zero ćwiczeń, nie obciążanie nogi. Tydzień i jest o wiele lepiej. Leki przeciwzapalne powinny załatwić sprawę, chociaż mi pomogły leki w kremach i maściach, rozgrzewające.

Jak miałam w ramieniu, nie poszłam do lekarza i bol mi towarzyzył 3 miesiące, a pożniej pomimo leków musiałam się go pozbywać przez następny miesiąc. Lekarz powiedział, zeby starać się ręki nie nadwyrężać, ale nie zostawiać jej w bezruchu. 

Miałam też zapalenie mięśnia w łydce i nauczona doświadczeniem pobiegłam po 2 dniac do lekarza. Lekarz przepisał przeciwzapalne i przeciwbólowe leki. Nastepnego dnia ból prawie zniknął. Przez 10 dni miałam ograniczyć ruch ( nie chodzić na obcasach, po schodach za dużo, nie jeżdzić na rowerze). 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.