- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 2848
24 listopada 2012, 22:13
Dziewczyny,
od 15.11 czekam na okres, a on nie przychodzi - miał być "z odsatwienia", bo brałam tabletki. potem 17.11 spędziłam upojną noc. teraz w piątek 23.11 zrobiłam betę i wynik wyszedł 0.51 mIU/ml. Okresu wciąż nie ma i nie wygląda jakby miał przyjść. Jak myślicie czy to po prostu było za wcześnie na betę czy zwyczajnie to niejest jeszcze nasz czas?
Dodam, że nie brałam tabletek przez ponad pół roku i to opakowanie które skończyłam było pierwszym. No i biorę najmniejszą dawkę estrogenów
Edytowany przez AnnaMonaliza 24 listopada 2012, 22:35
- Dołączył: 2011-11-08
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 532
24 listopada 2012, 22:22
Jeżeli brałaś regularnie tabletki, to niemożliwe że jesteś w ciąży, ale jeśli miałaś przy tym jakieś luki w przyjmowaniu lub przy okazji brałaś antybiotyki czy inne leki które mogły zmniejszyć skuteczność antykoncepcji to jest to całkiem prawdopodobne. Najlepiej zrobisz jak pójdziesz do ginekologa ,nie ma co zwlekać.