- Dołączył: 2011-06-30
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 985
21 listopada 2012, 15:56
Ostatnio zapłaciłam za leczenie kanałowe 1200zł! Postanowiłam sie zorientować, ile takie leczenie kosztuje w ramach NFZ i wyobraźcie sobie, że...wcale nie kosztuje, bo nie ma takiej możliwości! NFZ refunduje leczenie kanałowe tylko za przednie zęby (1-3) Pozostałe (wielokanałowe) w ramach ubezpieczenia możemy tylko wyrywać! A potem czytamy statystyki, że przeciętny Polak w wieku 30-40 lat nie ma już 11 zębów! Cudownie! Wybaczcie, ale musiałam sie tym z kimś podzielić, żeby trochę ochłonąć!
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
22 listopada 2012, 14:10
tak dentysta nie bierze ogólnie za ząb tylko za kanały. jak są 3 to 150x3, a jak ktoś ma 4 to 150x4 , do tego trzeba doliczyć zdjęcia rtg, i znieczulenie + plomba światłoutwardzalna... Ja za taką kanałówkę "po znajomości" płaciłam kiedyś ok 450zł
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
22 listopada 2012, 14:11
no i też jak się idzie tylko na borowanie, to nawet na NFZ trzeba dopłacać 70-90 zł za plombę światłoutwardzalną. Niestety....
- Dołączył: 2008-10-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1666
22 listopada 2012, 14:17
to w koncu co ten NFZ refunduje?
- Dołączył: 2011-08-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 79
27 listopada 2012, 14:49
Ja zawsze chodziłam do dentysty prywatnie, więc w zasadzie się nie orientowałam co i jak wygląda. Ale byłam święcie przekonana, że jak się idzie do dentysty na NFZ to jest za darmo. Ale z tego błędu wyprowadził mnie mój kolega, co na fundusz chodzi, a za wizytę płaci więcej niż ja. Więc może lepiej szukać i tak prywatnie sprawdzonego dentysty. Ja chodzę do Bamedu w Łodzi i jestem bardzo zadowolona, mają świetną kadrę, fajne podejście do pacjentów, no i też ceny są w porządku.