16 listopada 2012, 23:40
ech , tak siedze zamulam i sie zastanawiam gdzie ona jest i czy mnie trafi strzała amora
17 listopada 2012, 06:29
mam nadzieję, że Twoja miłość jest niedaleko...
bo MOJA jest tuż obok...i Tobie takiej życzę... :*
17 listopada 2012, 09:29
http://www.youtube.com/watch?v=GTUWGeJvJ8EWon't somebody tell me where is the love?
Edytowany przez GlodzillaAtakuje 17 listopada 2012, 09:30
17 listopada 2012, 09:48
FuturaYo napisał(a):
kazdy ma swoja polowke ... :)))) czasem sie trzeba postara bo Bog/los/Allah czy w co kto wierzy troszke nas rozdzieli (przypadkowo czy celowo...) ja moja polowke znalazlam na drugiej polkuli wiec ,... napewno sie nie poddawaj :))
oby tylko ta rozłąka przetrwała... bo mi jest strasznie ciężko!
- Dołączył: 2012-06-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3656
17 listopada 2012, 10:01
Mnie też jeszcze strzała amora nie trafiła :D ale jak widzę "problemy miłosne" moich koleżanek to tak sobie myślę, że może i lepiej :)
- Dołączył: 2011-08-19
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2274
17 listopada 2012, 10:21
Tak tak, chcemy tej strzały, a jak już nas trafi to co dalej? Bez faceta źle, z facetem jeszcze gorzej hehehe moim zdaniem nie powinno się wyczekiwać tej miłości, żyj każdym dniem, uśmiechaj się, pracuj nad sobą - a co ma być to będzie, z facetem czy bez ;)
17 listopada 2012, 11:01
dzienks
za słowa otuchy , można na Was polegać
17 listopada 2012, 11:04
Ja na swoją trafiłam na tą wymarzoną miłość ( bo zawsze byłam w związku ale zawsze czułam że to nie było to ) jak skończyłam 30lat w grudniu zeszłego roku, za 1,5roku planujemy ślub. Życzę Ci takiego szczęścia bo warto jest czekać nawet 30 lat.
- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
17 listopada 2012, 11:19
Nie szukaj a znajdziesz;p Jeszcze 5 lat temu sama zadawałam sobie to pytanie i straciłam już nadzieję. Pewnego dnia postanowiłam sobie - ok koniec, nigdy nie znajdę fajnego chłopaka - a za tydzień w sobotę na imprezie u przyjaciółki poznałam jej sąsiada i jestem już dość długo ;p