- Dołączył: 2010-01-18
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 3883
14 listopada 2012, 19:20
Od kilku miesięcy codziennie piję kubek lub dwa zielonej herbaty. Od tego też czasu śluz, a raczej to, ile jego jest, nie daje mi spokoju - przez cały miesiąc, dzień i w nocy, muszę nosić podpaski, bo inaczej mam wielką mokrą plamę na ubraniach, a zwykłe wkładki nie pomagają ;/ nawet sobie nie wyobrażacie jakie to uciążliwe i niewygodne... czy jest możliwe, że to przez zieloną herbatę? ma/miała któraś z Was to samo?
14 listopada 2012, 19:22
jaki kolor przezroczysty ...mętny - jak metny to moze to byc jakies zakażenie bakteryjne
14 listopada 2012, 19:27
wątpię żeby to miało związek z zieloną herbatą.
- Dołączył: 2010-01-18
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 3883
14 listopada 2012, 19:28
przezroczysty, w czasie jajeczkowania, czyli w mniej więcej w drugim tygodniu po miesiączce, jest on z domieszką krwi, ale tak miałam zawsze...
- Dołączył: 2006-06-09
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 2796
14 listopada 2012, 19:34
Nie ma to związku z zieloną herbatą, piję kilka filiżanek dziennie od jakiś 3-4 lat i nie zauwazyłam czegoś takiego u siebie. Proponuje udac się do ginekologa i w razie czego wykonać zalecone badania
Edytowany przez balbina331 14 listopada 2012, 19:36
14 listopada 2012, 19:39
to z pewnością nie od herbaty
p.s. wypijam dziennie ok.8 kubków ... tak, tak
![]()
suszy mnie strasznie :)
14 listopada 2012, 19:40
Ja tez mam wieczny kisiel w majtkach gin mi mowi ze nie ma co płakac tylko sie cieszyć-bo przynajmnie sie nie pozacieram :P
- Dołączył: 2011-06-01
- Miasto:
- Liczba postów: 191
15 listopada 2012, 16:07
Odstaw na jakis czas zielona herbate i zobacz czy bedzie jakas roznica. Jesli ni bedzie zmiany, pij smialo nadal..