Temat: największy śpioch świata

hej!
Wiecie co, od jakiegoś czasu przy każdej pobudce niemal płaczę. Nie ważne ile godzin śpię - 4, 6, 8, 10, czy 12 - nie potrafię się wyspać i poranki są dla mnie katastrofą. Ciężko mi otworzyć oczy, budzę się z bólem głowy i przez cały dzień ziewam. 
Zwalam winę na materac, który jest w fatalnym stanie (ostatnio wyskoczyły z niego dwie sprężyny -.- ale nowy jest już zamówiony, przywiozą go w sobotę), myślicie, że to może być powód?
Kurczę ja też tak mam... nie ważne ile bym spała, rano jest mi ciężko wstać... A po powrocie z uczelni najchętniej od razu bym się położyła. W ogóle ciężko mi się nad czymś skupić. Dzisiaj sobie kupiłam witaminy, mam nadzieje, że to mi jakoś pomoże.
Jak mialam stary materac to wiecznie niewyspana chodzilam, albo cos mnie bolalo bo w nocy zle spalam bo co sie nie obrocilam to sprezyna w tylek gniotla.... teraz mam nowy i spi sie o niebo lepiej. Najlepiej staraj sie spac 8 godz. ja jak spalam po 12 to czulam sie zle, spiaca , glowa mnie bolala ...dlugie spanie nie sprzyja naszemu organizmowi , czlowiek czuje sie jeszcze bardziej zmeczony.
Ja mam tak od tygodnia, później cały dzień jestem rozdraźniona. W dodatku mam 13 miesięcznego synka, który nie sypia w dzień, a w nocy co chwila się budzi, więc masakra
Też myślałam o tym by kupić jakieś mega wygodne łóżko
Pasek wagi
Zobaczymy jak będzie na nowym materacu ;) 
Jeśli to nie minie, to może to brak żelaza? Bo fakt jest taki, że jem bardzo mało mięsa, tzn. tak naprawdę jem tylko kurczaka, bo inne mięso mi nie smakuje... Wątróbki nie przełknę... Trochę taki ze mnie francuski piesek... 
Nowy wygodny materac pomaga w takich problemach, też kiedy miałem problem  z zaśnięciem i spaniem w nocy, rano budziłem się z bólem pleców i czułem sie nie wyspany, zainwestowałem w jakiś materac (~700zł) jakieś dziwne wkłady z kokosu, kilka stref komfortu i powiem że sypiam o niebo lepiej
magnez, potas!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.