12 listopada 2012, 16:24
Jaki lekarz zajmuje się niegrzecznymi dziećmi?Nie mam na myśli psychologa, psychiatry itp.
Jak byłam w szkole podstawowej mama stwierdziła, że jestem niegrzeczna i zaprowadziła mnie do jakiegoś lekarza. Byłam mała i nie interesowałam się za bardzo tym, co to za lekarz. Jednak wizyta była co najmniej dziwna. Weszłam z mamą. Ja siadłam na łóżko. Lekarka porozmawiała z mamą z parę minut, a potem kazała mi się rozebrać do bielizny... Oczywiście, nie rozebrałam się. Lekarka znowu pogadała z mamą i wyszłyśmy.
Nie rozmawiałam o tym z mamą, bo mama jest taka, ze mam zrobić to, to i to, pójść tam, tam i tam i nie mam nic do gadania. A teraz jakoś mi się to przypomniało i chciałam sie dowiedzieć, ale w necie nic nie znalazłam, a mama nawet nie pamieta pewnie, że tam byłysmy kiedykolwiek.
Edytowany przez szarachusteczka 12 listopada 2012, 16:25
- Dołączył: 2010-05-24
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3291
12 listopada 2012, 16:29
uśmiałam się, poprawiałas mi humor
![]()
Edytowany przez Olimpiss 12 listopada 2012, 16:29
12 listopada 2012, 16:30
Olimpiss napisał(a):
uśmiałam się, poprawiałas mi humor
rzeczywiście śmieszne -.-'
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19356
12 listopada 2012, 16:30
Może pedagog.A może po prosty mama Cię próbowała postraszyć
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Zaragoza
- Liczba postów: 9117
12 listopada 2012, 16:37
Mama na pewno chciała Cię nastraszyć :) Ja bym się jej spytała o co chodziło.
12 listopada 2012, 16:38
A może Ci się przyśniło? Skoro mama nic nie pamięta na ten temat.
- Dołączył: 2009-11-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3696
12 listopada 2012, 16:40
No proszę Was... Na każdą prowokację będziecie odpowiadać?
12 listopada 2012, 16:42
mamy poniedziałek a już wydaje mi sie że w plebiscycie na żenadę tygodnia ciężko będzie to pobić
12 listopada 2012, 16:49
Galijka napisał(a):
No proszę Was... Na każdą prowokację będziecie odpowiadać?
Prowokację? Kto tu kogo prowokuje?
Pytam się, bo tak było i chcę się po prostu dowiedzieć.
A jezeli nie chcesz odpowiadać to nikt naprawdę Cię o to nie prosi, ale dzięki, że się odezwałaś :)
A jeżeli by mi sie to przyśniło to bym sobie tym głowy nie zawracała, a mama nie pamięta, bo jest chora.
- Dołączył: 2009-11-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3696
12 listopada 2012, 16:55
szarachusteczka napisał(a):
dzięki, że się odezwałaś :)
Proszę bardzo, polecam się na przyszłość :)