Temat: siniak

Witajcie.

Jak idiotka, wpakowalam sie w pracy na drzwi od szafki, dzieki czemu dzis mam nad okiem (tuz pod lukiem brwiowym) pieknego siniaka. Nie jest spory, ale nabiera dosc intensywnych kolorow, poki co da sie zakryc makijazem, obawiam sie jednak ze jutro bedzie czarny.

Makijaz jak na halloween na codzien nie za bardzo mi sie usmiecha, wiec jesli znacie jakies sposoby na pozbycie sie tych kolorkow, bede wdzieczna :)

Czytalam ze masc z arniki pomaga, zamierzam kupic w drodze do pracy i nalozyc przed snem - stosowal ktos?
Dziala?

Wszelkie sugestie mile widziane - jutro i pojutrze mam wolne, wiec troche czasu na walke z tym siniakiem :)

ja stosowałam lioton 1000 i lioven. Obydwa świetne :)
teraz troche pasuje do twojego nicku :D  ja mam ciagle jakies siniaki jak walne sie o cokolwiek , nawet jak moj mnie uszczypnie ,ale nigdy nic nie stosowalam.Mam nadzieje ,ze ci przejdzie troche.Kiedys ugryzl mnie pies znajomej w udo tak nad kolanem mialam meeeeeega siniaka  i zmienial kolory od fioletowego do zielonego :D masakra
monia624, dzieki :)

Nie wiem czy je dostane w UK, ale poszukam na pewno :)

artosis - ja mam dokladnie tak samo, ale poki co udawalo  mi sie oszczedzic twarz... do czasu, jak widac ;)
Używałam maści z arniki,  jest w porządku :)
Arnika moze jest i dobra, ale nie na oczy!
szprotkab, tez wlasnie o tym czytalam, wiec troche sie wahalam.

Ale krem kupilam, walnelam na brew i troche pod, na szczescie solidnej sliwki nie mam - i to co bylo, powoli schodzi. Nie wiem czy taki siniak maly, czy arnika dziala - w kazdym razie wyglada to wszystko lepiej :)
polecam żel arnikowy, dla mnie na sińce a nawet rozszerzone naczynka przy nosie to rewelacja

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.