- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 725
30 października 2012, 16:22
Hej
Wiem że piknik w listopadzie to idiotyczny pomysł, ale chciałam jakoś uczcić rocznicę z mężem poznania i pojechać tam gdzie spędziliśmy pierwsze spotkanie. I pomyślałam o tym by przygotować jakieś jedzonko by tam zjeść.
Ale prawdopodobnie będzie musiało to być w aucie, bo będzie już zimno
Kurde piszę o tym i wydaje Mi się to coraz bardziej idiotyczny pomysł
Co Wy o tym sądzicie?
30 października 2012, 16:24
lepsze ognisko :)
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 725
30 października 2012, 16:27
momolada napisał(a):
lepsze ognisko :)
hmm... byłby chyba problem, bo to las i w dodatku chciałam tam pojechać na około godzinkę. W dodatku z ogniskiem więcej zachodu.
Sorki że tylko wybrzydzam =)
30 października 2012, 16:34
Grzane wino w termos i na spacer po lesie :)
A cos do jedzenia juz w cieplym domu :)