Temat: kolonoskopia i gastroskopia

Ja raz miałam gastroskopię, jeszcze jako 11letni dzieciak i juz w zyciu bym nie chciala przez to przechodzic... Co do kolonoskopii - nie mialam, nie znam się.

ja mialam gastroskopie 4 razy i generalnie do przezycia . odruch wymiotny jest caly czas ,ale nie jest strasznie.

za to kolonoskopia...... brrrrrrrr.  moja kolezanka miala i moj tesc- oboje mowia,ze nigdy nic ich tak w zyciu nie bolalo .  kolo to tylko w uspieniu

Miałam gastroskopie i było naprawdę ciężko. Bardzo nieprzyjemne badanie, jak włożą tą rure to ma się wrażenie jakby się dusiło. Kolonoskopia też mnie czeka, boję się dwa razy bardziej niż przed gastro, słyszałam że bardzo bolesna jest. 

Gastro miałam, można tak powiedzieć, zwymiotowałam, lekarz się wkurzył i przerwał badanie. Wspomnienia tragiczne, nigdy nie dam sobie tego świadomie już zrobić. Jak już to tylko pod narkozą. Osobiście wolałabym kolonoskopię. Znajoma miała robioną właśnie pod narkozą, także nie wiem od czego to zależy. Przynajmniej oddychasz i się nie dusisz z rurą w przełyku...
Matko, nienawidzę tego wspominać.

ogolnie mam reflux, zapelanie zoladka i ciagle mnie mdli.. czasem mniej czasem gorzej wczoraj na wymioty bralo juz.. wczoraj biegunka, gazy odchodza, oglny dyskomfort w zoladku.. masakra :( od meisiaca tak mam

Witam. Miałam w ostatnim czasie 2 razy gastroskopię i 1 raz kolonoskopię. 1-sza gastroskopia przez nos - było odpłatnie i prawie bezboleśnie, następna na fundusz - "drogą tradycyjną" i koszmar! nigdy więcej! Natomiast kolonoskopia - nieprzyjemna to fakt, ale dużo łatwiejsza do przeżycia niż gastroskopia "gębowa". Naprawdę. A jak przed zabiegiem zapytałam o narkozę, to lekarz powiedział, że nie poleca, bo w trakcie badania może dojść do uszkodzenia jelita. Bez narkozy pacjent sygnalizuje ból, czy jakikolwiek dyskomfort i lekarz może wycofać ustrojstwo i delikatnie nim manewrując - kontynuować badanie. Przy zastosowanej narkozie to jest trudniejsze. Bardzo ważne jest, żeby mieć dokładnie oczyszczone jelita! to ma duży wpływ na komfort pacjenta przy badaniu. PS. mam wrzody żołądka, dwunastnicy, zapalenie dwunastnicy a w 1-szym badaniu wyszła też bakteria helico bacter. Po leczeniu antybiotykami - pozbyłam się jej, co wykazała 2-ga gastroskopia. Pozdrawiam i życzę zdrowia.

Ja miałam kolonoskopie w znieczuleniu. Zależy od szpitala. W moim akurat jest tak. Najgorsze jest wypicie tego dziadostwa żeby się wypróżnić. Obrzydliwe w smaku i z kibla przez pół dnia nie można zejść. Do przeżycia. Samo badanie jak mówiłam w znieczuleniu. Nic nie czułam i jestem za to bardzo wdzięczna. Ze względu na ból i komfort psychiczny. Zapytaj lekarze w którym szpitalu najbliżej ciebie robia takie badanie w znieczuleniu i po kłopocie.

znieczulenie zalezne od osrodka. tu blizej mnie na slasku mozna zrobic gastro w znieczuleniu. nawet nie wiedzialam, kolezanka z sali poprosila o znieczulenie. kolo w z nieczuleniu jest w standardzie. nawet nie ma mowy o tym aby ktos mial na zywca. sale edoskopowe piekne nowoczesne.


natomiast w warszawie w centrum onkologi robia wszystko na zywca, anestezjologa trzeba zamawiac specjalnie, czekalabym 3 tyg na termin zamiast miec pojutrze

Miałam gastroskopię- nieprzyjemnie, ale szybko poszło. Zależy od lekarza i jego wprawy. Kolonoskopię robiłam w znieczuleniu ogólnym, czekałam osiem miesięcy na termin z NFZ, ale nie wyobrażam sobie tego badania inaczej. Moja lekarka twierdzi, że lepiej w znieczuleniu ogólnym, bo badanie jest bardziej wiarygodne, pacjent się nie pręży przy badaniu, można ze spokojem wszystko obejrzeć. Dużą rolę odgrywa dobre przygotowanie do badania- odpowiednie dieta przed i zgodne z instrukcją zażycie preparatu na oczyszczenie jelit.

Przy gastroskopii trzeba współpracować i robić to co lekarz mówi, np. spokojnie oddychać przez nos, połykać, gdy wkładają sondę. Odruch wymiotny jest naturalny, ważne żeby być z pustym żołądkiem. Nie wiem jak można zwymiotować jak się co najmniej 24h nie je.

Współczuję w związku z badaniami...wydaje mi się, że kolonoskopia będzie mniej nieprzyjemna... podobno nie boli chyba, że jest zakręt jakiś duży albo ma się CD lub CU. Fakt, trzeba pokazać pupę przed lekarzem ale nie jedną pupę już widział. A samo przygotowanie da się przeżyć, lewatywa nie jest straszna.