- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 czerwca 2010, 18:54
Naczytałam sie duzo o cwiczeniach miesni kegla i ich zaletach. Zajmuja mało czasu, mozna je wykonywac wszedzie a korzysci jest wiele: zapobieganie róznym chorobom, ławtiejszy poród czy lepsze zycie seksualne. Mam kilka pytania. Znalałam rózne wersje cwiczen, czy to ma znaczenie jakie wykonujemy? chyba wazne jest by w ogóle i regularnie? Czy moze sie myle? :)
kolejne pytanie moje brzmi, pisze tam o ich zaciskaniu na np 10 sekund. no i tu pojawia sie mój moze troche dizwny problem hehe ale ja nie ejstem w stanie tego robic dłuzej niz 2 sekundy. czy to przychodzi z czasem cyz to ja jestem taka beznadziejna w tym? Wiem, ze z czasem te meisnie sie wyrabiaja, sa silniejsze i na dłzuej mozna je wstrzymywac ale u mnie to nawet te pocztakowe 10 zalecane nie wychodzi.czytałam tez, ze powinno je sie wykonywac 5 - 10 min, 3 razy dziennie. juz nie patrzac na mnie, to i tak obliczajac zalecany czas ciwczen tyle nie wyjdzie. czy jak bede wykonywac je krócej to i tak cos da? :D A po prostu z czasem wydłuzac ?
A no i ostatnie: czy te z was, które je wykonuja zauwazyły jakas róznice w swoim zyciu? :) obojetnie na jakiej płaszczyznie heh
21 czerwca 2010, 19:03
21 czerwca 2010, 19:08
21 czerwca 2010, 19:11
Ja zauwazylam roznice. Robie te cwiczenia od baaaardzo dawna. Teraz potrafie zacisnac na kilka dobrych minut.
Na pewno zycie sexualne daje wieksza satysfakcje. Moj facet uwielbia kiedy zaciskam miesnie podczas stosunku.
Jak zaczynalam, tez nie umialam zacisnac na dluzej niz kilka sekund. Kwestia cwiczen. Ja robie cwiczenia jak mi sie przypomni.
Urodzilam Córeczke w 8h16 min wiec jak na pierwsze dziecko dosc szybko-ale nie wiem czy to za sprawa tych miesni czy nie. W kazdym badz razie porod byl w miare latwy...
Cwicz kiedy tylko mozesz :)
Pozdrawiam
21 czerwca 2010, 19:14
21 czerwca 2010, 19:39
21 czerwca 2010, 19:40
Ja zaczęłam ćwiczyć jak zaszłam w pierwszą ciąże - ponad 4 lata temu. I do tej pory ćwiczę :) Co prawda nie potrafię zaciskać na kilka minut jak koleżanka wyżej ale na minutkę spokojnie ;)
Przy porodzie nie przydało mi się to bo pierwszy był przez cięcie cesarskie a przy drugim i tak byłam nacinana i jeszcze popękałam w środku ( córcia miała 4 kg i 57 cm ). Ale za to po porodzie te ćwiczenia bardzo pomagały w powrocie do formy sexualnej ;) :P
11 stycznia 2011, 13:07
Edytowany przez convali 11 stycznia 2011, 13:08