- Dołączył: 2012-10-16
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 139
20 października 2012, 20:10
Witam, może Wy mi pomożecie. Od 2 dni poniżej kości biodrowej w pobliżu pachwiny (tak między nimi) odczuwam ból, miejsce to jest także twardsze. Ból nie jest silny, ale da się wyczuć szczególnie, gdy zrobię krok w bok albo zakaszlę. A może to od jakiegoś przypadkowego uderzenia? Z tym, że nie przypominam sobie, żebym gdzieś zahaczyła... Wiem, że najlepiej udać się do lekarza, ale jest sobota wieczór. Jak myślicie co to może być?
Edytowany przez .MaybeOneDay. 20 października 2012, 20:10
20 października 2012, 20:45
A może masz powiększone węzły chłonne? Czyli jakiś stan zapalny gdzieś poniżej nich albo z tego obszaru z którego spływa do nich limfa.
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Krems
- Liczba postów: 942
20 października 2012, 20:57
A mozesz sie w nocy obracac w lozku, czy sprawia Ci tez to bol?
- Dołączył: 2012-10-16
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 139
20 października 2012, 21:12
mogę się obracać, to "stwardnienie" jest wyczuwalne jak stoję, a przy ruchu tak pobolewa.
Edytowany przez .MaybeOneDay. 20 października 2012, 21:13
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Sudamerica
- Liczba postów: 4340
20 października 2012, 23:44
mi sie wydaje ze to problem miesniowy. sprobuj rozmasowac . boli przy ucisku ?
- Dołączył: 2012-10-16
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 139
21 października 2012, 13:52
Próbowałam rozmasować, ale nie pomaga. Nie boli, jest tylko takie twardsze to miejsce. Nie mam pojęcia co to może być, na początku myślałam, że to coś z przepukliną, no ale to chyba nie to miejsce. Wyrostek odpada, bo nie mam gorączki. A czy to może być związane z "kobiecymi chorobami"?