- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
18 października 2012, 22:24
Planuję założyć aparat ortodontyczny.
Mam do wyrwania czwórkę, szóstkę i ósemkę.
Ale jest problem: zrazłam się w wieku 9 lat (teraz mam 20) przy wyrywaniu zęba, był z torbielem i to prawie tak jakby był na żywca rwany.
Od tamtej pory na zwykłe kontrole chodzę na tabletkach uspokajających, a co dopiero by było jakbym miała pomyśleć o wyrywaniu.
Chciałam usunąć je pod narkozą ale mama powtarza mi, że nie jest to bezpieczne i dużo jest z tym załatwiania, robienia badań itp.
Co sądzicie o usuwaniu zębów pod narkozą?
Doświadczył ktoś tego albo słyszał coś od znajomych?
19 października 2012, 12:53
Ja rwałam do aparatu czwórkę, wczęsniej ósemkę... Litości. Ja ząb jest zdrowy to nie czuć NIC. Daruj sobie panikowanie i narkozy, bo szkoda zdrowia. Rwanie zęba, przy którym nie ma żadnego stanu zapanego jest zupełnie bezbolesne. Jak ktoś mówi inaczej to albo miał stan zapalny, albo ściemnia. Nie masz się zupełnie czego bać. Rwanie zdrowego zęba trwa chwilę i zanim się obejrzysz będzie po wszystkim.
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
21 października 2012, 12:03
możesz spokojnie....zęby leczę tylko pod narkozą i żyje a serce mam jak dzwon:)
- Dołączył: 2012-10-21
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 4
21 października 2012, 19:59
Miałam usuwane ósemki pod narkozą. Nie wyobrażam sobie zrobienia tego na żywca. Gdybym tylko wiedziała, gdzie u nas leczą w uśpieniu, to nawet przy małej dziurce bym spała ;)
- Dołączył: 2008-08-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 334
21 października 2012, 23:07
Też rwałam pod narkozą przed aparatem, dwie czwórki.
Jakbym miała drugi raz rwać - robiłabym tak samo.
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
22 października 2012, 16:01
Czworki maja tak maly korzen, ze dziwie sie ze mozna to pod narkoza usuwac.