- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Majątek
- Liczba postów: 1720
8 października 2012, 15:14
Od roku leczę się z powodu zaniku miesiączki (mam bardzo niski estradiol), jak już niektóre z Was wiedzą z innego mojego wątku. W zeszłym tyg. (czwartek) skończyłam brać duphaston i czekam na cud;/ Brałam 2x 1 tabletkę przez 10 dni. W trakcie zażywania czułam się dobrze, poza zatrzymywaniem wody i obrzmieniem nóg, ale mam tak przy wszelkich kuracjach hormonalnych. Teraz natomiast nie wiem co się dzieje, ale od kilku dni czuję się koszmarnie;( Cały czas mam problemy z żołądkiem, na zmianę zaparcia, wzdęcia i biegunki, mimo, że jem normalnie, tak jak zwykle. Do tego daje mi się we znaki dawna dolegliwość - spadki cukru. Nie mam cukrzycy, diabetolog kazał mi jeść mniej a częściej, zastąpiłam węglowodany proste, złożonymi itd itd i generalnie długo długo było ok, za wyjątkami, gdy nie miałam kiedy zjeść itd (szkoła, wyjazd itp.). Od paru dni - nie mijają nawet 3 h a ja jestem potwornie głodna i momentalnie spada mi cukier:( Dziś już dwa razy!!!:( Zjadłam 3 nieduże kanapki z chleba sojowego z ziarenkami (z szynką, almette i łososiem norweskim+warzywami) i banana na śniadanie (przed godz 5;/), potem grahamkę z ziarnem, 2 krówki i po przyjeździe do domu mało nie padłam:( Czy to normalne, żeby po wartościowym śniadaniu takie akcje mi się działy?:( Pomijając fakt, że dosłownie cały czas jestem głodna, przytyłam już:( Samopoczucie natomiast to jakaś klęska. Przeryczałam już 2 ostatnie popołudnia, ogarnia mnie taka chandra i takie osłabienie popołudniami, że nie mam siły (nie mówiąc o ochocie) się ruszać. Jestem wykończona;( Robię sobie nadzieję, że może to napięcie przedmiesiączkowe jednak, ale dziwne by to było bo zawsze przynajmniej tydzień przed okresem bolały mnie piersi, później pobolewał brzuch, a tu nic z tych rzeczy;( Przeszło mi juz nawet przez myśl czy nie zaszłam w ciążę (jest taka możliwość, teoretycznie), ale to chyba raczej niemożliwe, żeby rok nie miesiączkować i nagle przy duphastonie zajść, zwłaszcza, że żadne wcześniejsze kuracje nie działały;/ A może któraś z Was miała tak po odstawieniu? Nie wiem już co myśleć;( Przepraszam, że tak chaotycznie:(
- Dołączył: 2012-04-19
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 339
8 października 2012, 15:17
Moja droga, wybacz oschłość mojego postu: musisz niestety pójść do specjalisty, nie możesz radzić się nas, ta sprawa jest zbyt ważna.
- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Majątek
- Liczba postów: 1720
8 października 2012, 15:22
wiem, ale wizytę mam mieć dopiero po wybraniu femostonu (jeśli okres nie przyjdzie) a chciałabym tylko wiedzieć czy ktoś miał jakieś skutki uboczne po duphastonie bo nie wiem co o tym myśleć;(
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4346
8 października 2012, 15:22
tralaleczka napisał(a):
Moja droga, wybacz oschłość mojego postu: musisz niestety pójść do specjalisty, nie możesz radzić się nas, ta sprawa jest zbyt ważna.
Dokładnie, to samo pomyślałam.
- Dołączył: 2012-04-29
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2554
8 października 2012, 15:28
Też tak uważam..
- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Majątek
- Liczba postów: 1720
8 października 2012, 15:29
Jeśli okres się nie pojawi to chyba przyspieszę wizytę;/