- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 664
4 października 2012, 09:42
Nie wiem co robić. Wczoraj byłam normalnie przeziębiona a dzisiaj o 2 w nocy się obudziłam, bo było mi strasznie niedobrze. Godziny mijają a ja ciągle wymiotuję, już 8 razy... Gardło mam strasznie suche, mimo że oddycham tylko nosem. Żeby się nie odwodnić piłam wodę, ale tak szybko i na przymus - zwróciłam. Dobra, kolejna próba, zaparzyłam rumianek, piłam letni przez słomkę - zwróciłam. Zjadłam 3 łyżki kisielu, bardzo powoli - zwróciłam. Na twarzy jestem dosłownie zielona, jak stoję to trzęsą mi się nogi. Do tego załatwiam się na rzadko...Mam 37.1 stopni, zastanawiam się czy jechać pod kroplówkę... Co mam robić? :c
- Dołączył: 2012-09-07
- Miasto:
- Liczba postów: 2243
4 października 2012, 09:45
Grypa żołądkowa.
Przechodziłam pół roku temu to samo.Poczekaj jeszcze do wieczora,powinno przejśc.
4 października 2012, 09:51
wygląda na "grypę żołądkową", idź do lekarza, dostaniesz leki i ci ulży.
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 664
4 października 2012, 09:52
Mam 15 lat jeśli to coś zmienia. Rumianek właśnie piłam bardzo wolno, przez słomkę... Ogólnie jest tak, że jak zwymiotuję to przez 10 minut jest ok, a później robi mi się niedobrze i gdy wstanę (a wcześniej leżałam) to muszę biec do łazienki nawet jeśli NIC nie jadłam ani nie piłam i mam te takie dławiące odruchy, a przecież w żołądku nie mam zupełnie nic, więc na tym 'kaszleniu' się kończy. Więc chyba obojętnie co i jak szybko zjem/wypiję lub nawet nic nie zjem, to chce mi się wymiotować..
- Dołączył: 2011-09-05
- Miasto: Lębork
- Liczba postów: 2392
4 października 2012, 09:55
"|zastanawiam się czy jechać pod kroplówkę .. " Nie ma tak łatwo. Lekarz, da Ci w płynie do rozpuszczenia coś w s tylu orsalit, tego jest mnóstwo i to będzie kazał Ci pić + lekkostrawna dieta.
Pod kroplówkę samemu sobie jechać nie można. Lekarz daje skierowanie na SOR i wtedy idziesz, gdy oceni że Twój stan jest na tyle zły. nie ma takiego czegoś ,ze się idzie samemu. Nikt tam Ciebie nie przyjmie. Idź do lekarza albo zamów wizytę domową.
4 października 2012, 13:16
Jeden-dwa dni możesz próbowac nawadniac się sama. Pić malutkimi łyżeczkami. Po troszku. Ale jak Ci nie przejdzie po dwóch dniach i nadal objawy będą takie ostre to do lekarza,bo możesz się odwodnić a to szkodzi na nerki i wątrobę najbardziej. Na razie pij ile możesz, ale malutkie ilości, małe łyczki...