3 października 2012, 19:50
hej mam pytanie.Miałam wczoraj wf i graliśmy w kosza.Z koleżanką podbiegłyśmy do piłki i zderzyłyśmy się. Palce mnie bardzo bardzo bolą nie mogę nimi swobodnie ruszać.Są wykrzywione.NIE są spuchnięte ani sine i to mnie myli.Jednego z tych palców miałam pekniętego.Wiem że nie jesteście RtG ale moze ktoś tak miał.? Może być to tylko stuczenie? Albo złamanie bez spuchnięcia?
- Dołączył: 2008-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2287
4 października 2012, 08:17
pewnie wybite, idz na pogotowie bo zostana Ci krzywe, trzeba je naciągnąc
- Dołączył: 2008-11-19
- Miasto: Italia
- Liczba postów: 5574
4 października 2012, 09:26
radzilabym udac sie do kogos kto dokladnie obejrzy i nastawi, mozliwe ze wybite, ja kiedys na siatkowce wybilam sobie palca ale glupia nic z tym nie zrobilam i teraz mam krzywusa :( wygiety do wewnatrz ta kostka srodkowa i pierscionki normalnego rozmiaru mi nie wchodza, zawsze musze miec rozmiar-dwa wiekszy niz na tym samym palcu lewej reki, przez kostke przechodzic nie chce a pozniej na dole luzno. dzialaj poki nie za pozno, szkoda urody
4 października 2012, 09:31
ja miałam kilka razy wybite palce, raz nawet środkowego, hehe
najlepiej podejść jednak do lekarza, "ustawią" i usztywnią (ja wtedy miałam usztynione patyczkami i owinięte bandażem, nie wiem jak teraz jest)
PS. Vitalijki piszą, że pozostawały Im krzywe palce, bo nie były u lekarza. Ja nie mam takiego problemu. Te palce nie różnią się od tych "zdrowych"
Edytowany przez to...ja 4 października 2012, 09:33